Już spotkanie przy grobach we Wszystkich Świętych sprawia, że na nowo zbliżają się do siebie ci, którzy pozostali po tej stronie, jakby na przekór pustce przy stole po tych, co odeszli i dziurom w kalendarzu w dniu ich urodzin. I podczas tych spotkań obiecują sobie kolejne, bo ożywają wspomnienia wigilijne, zwyczaje, tradycje ważne tylko dla tej rodziny, tego DOMU.
Sprawdź, co w numerze: Administrator i Menedżer Nieruchomości 11/2019
Sam los nie zmienia obyczaju (fortuna non mutat mores) – mawiali starożytni. I co, że minęły tysiąclecia, skoro nadal to przysłowie jest aktualne i znakomicie trafia w nasze odczucia, przynajmniej te związane z DOMEM, symbolizującym wszak miejsce, do którego wracamy, bo tam jest bezpiecznie i ciepło, bo tam znajdowaliśmy wyciszenie, uspokojenie, szacunek, zrozumienie dla naszych słabości, wybaczenie.
Oczywiście, podstawowym znaczeniem słowa dom jest budynek mieszkalny, ale w każdym mieszkaniu żyje rodzina, dla której wspomnienia o mieszkaniu – to wspomnienia o rodzinie, a nie o budynku, bo to rodzina była duszą tego domu, nauczyła kochać, współczuć, bronić i pomagać. Dzięki wspomnieniom dzieciństwa, nawet na krańcach świata poczujemy się silniejsi.
Moje pokolenie na pewno pamięta serial „Dom”. Ten tytuł był symboliczny, bo opowiadał o kamienicy na Złotej, był pretekstem do pokazania losów mieszkańców powojennej Warszawy, a przez pryzmat Warszawy – mieszkańców Polski, trudnych, pokręconych przez wojenne przejścia. Ale właśnie tam – na Złotej, w otoczeniu bliskich, ale także sąsiadów, którzy byli jak rodzina, odzyskiwali powoli spokój, równowagę, mimo iż cmentarz był pod gruzami każdej zburzonej kamienicy. Siłę do życia dawała ludzka wspólnota, wzajemna życzliwość i wspólne wspomnienia.
Zamów wydanie 11/2019 lub roczną prenumeratę
Jedno jest pewne: niezależnie od rozwoju techniki, poziomu wiedzy, czasów, w których żyjemy słowo DOM budzi emocje i nie wierzę, że ludzka wspólnota dla niektórych nic nie znaczy. Są jedynie tacy, którzy nie przyznają się nawet przed sobą do tęsknot za zdarzeniami ze wspomnień i towarzyszącymi im pozytywnymi uczuciami.
Pozostaję z szacunkiem
Sabina Augustynowicz
– redaktor naczelna miesięcznika oraz portalu
„Administrator i Menedżer Nieruchomości"
[słowo od redaktora, wstępniak, nieruchomości, nowy numer, numer 11/2019]