Widzimy ewidentny brak konkretnych regulacji porządkujących podział obowiązków pomiędzy zarządcą nieruchomości a służbami sanitarnymi. Mamy spory problem z kwestiami codziennymi, typu dezynfekcja klatek schodowych i miejsc wspólnych w inwestycjach. Mieszkańcy domagają się od zarządców takich czynności niemal natychmiast, zwłaszcza w sytuacjach takich jak zabranie jednego z mieszkańców przez karetkę na oddział zakaźny. Napięcie rośnie, a brak solidnie uporządkowanych procedur nie służy studzeniu emocji mocno już zaniepokojonego społeczeństwa.
Może Cię zainteresuje: #GorącaLinia – zarządca, odbiór odpadów, a COVID
Moim zdaniem brakuje jednoznacznego rozdzielenie obowiązków zarządcy od obowiązków władz sanitarnych. W momencie kontaktu ze służbami administracji państwowej, np. z oddziałem sanepidu, dowiadujemy się, że jeśli będzie konieczność dokładnej dezynfekcji nieruchomości w związku z interwencją sanitarną, każdorazowo stacja nas o tym poinformuje. Do tej pory, na kilkanaście tysięcy mieszkań, którymi zarządzamy nigdy to się nie wydarzyło. Realizujemy to we własnym zakresie zgodnie z aktualnymi możliwościami.
Ponadto nie dostajemy żadnych informacji np. o kwarantannie w danych inwestycjach lub o zakażeniu konkretnych mieszkańców koronawirusem. Takie informacje pomogłaby nie tylko w podjęciu odpowiednich środków ostrożności, lecz także pozwoliłaby na wdrożenie koniecznych zmian, np. dostawienia nowego pojemnika dedykowanego na wywóz nieczystości od osób zakażonych lub objętych kwarantanną.
Co więcej, nie ma absolutnie żadnego dodatkowego wsparcia finansowego dla wspólnot i zarządców, którzy ponoszą dziś ogromne koszty związane ze zleceniem dodatkowych czynności, takich jak częstsze mycie poręczy, klamek i przycisków w windach. Obecnie większe wydatki ponosimy na każdym z obiektów, wiąże się to z zakupem specjalistycznych środków do dezynfekcji. Rząd nie przewidział wsparcia finansowego w tym zakresie.
Może Ci się spodoba: #GorącaLinia – osoby na kwarantannie i izolacji
Odpowiednie rozporządzenia nie muszą być elementem tarczy antykryzysowej, ale powinny być natychmiast wdrażane równolegle do projektów zapobiegającym eskalacji kryzysu gospodarczego. To niezwykle ważne, aby zapanować nad chaosem, który obecnie panuje w regulacjach pomiędzy państwem, zarządcami, a obywatelami.
Źródło: Admus