Przetarg przebiega według sztywno określonych zasad. Poniżej omówione zostały zasady, które dotyczą lokali będących własnością samorządów oraz spółdzielni mieszkaniowych.
Przetargi najczęściej organizują spółdzielnie i gminy…
GUS podaje, że w ostatnich latach na przetargach sprzedawano 1600-1700 mieszkań rocznie. A to oznacza, że w minionym roku mieszkanie z przetargu sprzedawało się ponad sto razy rzadziej niż lokal na wolnym rynku. GUS nie podaje, jaką część „przetargowych” lokali sprzedały spółdzielnie mieszkaniowe oraz samorządy. Przypuszcza się, że spółdzielcze oraz gminne mieszkania stanowią zdecydowaną większość „M” kupowanych w ramach procedur przetargowych, a rzadziej zdarzają się mieszkania należące do przedsiębiorstw państwowych.
Może Cię zainteresuje: Czy spółdzielnie budują coraz mniej?
Gmina nie może swobodnie ustalać ceny mieszkania…
Przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. 1997 nr 115 poz. 741) mówią, że bezprzetargowa sprzedaż mieszkania przez gminę jest możliwa tylko w ściśle określonych sytuacjach. – Najczęściej taki wyjątek jest związany z posiadaniem prawa pierwokupu przez dotychczasowego lokatora (będącego stroną umowy najmu na czas nieokreślony) – zwraca uwagę Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
Wspomniana ustawa ustala także dokładne zasady przetargowej sprzedaży mieszkania. W ramach pierwszej licytacji, mieszkanie z przetargu musi się sprzedać za cenę nie mniejszą niż 100% jego wartości. Takie uregulowanie sprawia, że licytacja jest rozpoczynana od kwoty określonej przez rzeczoznawcę.
Dopiero niepowodzenie pierwszego przetargu pozwala na ustalenie niższej ceny wywoławczej (wynoszącej minimum 50% wcześniejszej kwoty). Jeżeli na drugim przetargu również nie będzie chętnych, to istnieje możliwość sprzedaży mieszkania za min. 40% wyceny w ramach negocjacji z zainteresowaną osobą.
Cena mieszkania z przetargu organizowanego przez gminę podlega zapłacie najpóźniej do dnia podpisania aktu notarialnego. W przeciwieństwie do trybu bezprzetargowego nie ma możliwości rozłożenia należności na raty.
Za spółdzielcze mieszkanie trzeba płacić 100% wartości
Sprzedaż spółdzielczego mieszkania w ramach przetargu możliwa jest tylko w ściśle określonych sytuacjach, które wymienia ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. 2001 nr 4 poz. 27). Zbycie praw do spółdzielczego mieszkania podczas przetargu może mieć miejsce w następujących sytuacjach:
- wygaśnięcie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, jeżeli tego mieszkania nie przejmie osoba bliska dla byłego lokatora albo sam lokator po zapłaceniu zaległości czynszowych;
- powinno nastąpić wygaśnięcie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, które jednak zostało obciążone hipoteką (w takim przypadku, prawo własnościowe wyjątkowo nie wygasa, lecz przechodzi na spółdzielnię).
Może Ci się spodoba: Spółdzielnie mieszkaniowe zarządzane online
Warto podkreślić, że w pierwszej sytuacji przetarg będzie dotyczył sprzedaży prawa odrębnej własności mieszkania. Trzeba go ogłosić przed upływem 3 miesięcy od daty opróżnienia „M”.
W drugim przypadku, spółdzielnia sprzedaje nie samo mieszkanie z przetargu, ale spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu. Przejęte prawo własnościowe musi zostać sprzedane w ciągu kolejnych 6 miesięcy.
– Zarówno w pierwszym, jak i drugim opisywanym powyżej wariancie, sprzedaż praw do mieszkania musi nastąpić z uwzględnieniem ceny rynkowej. Szczegółowe zasady przetargu powinien określać statut spółdzielni – podsumowuje Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl.
Źródło: Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl
[przetarg, mieszkanie spółdzielcze, mieszkanie gminne, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, mieszkanie]