Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, marzec był kolejnym miesiącem wzrostu średnich cen ofertowych mieszkań. W największych polskich miastach są one o 4% wyższe niż przed rokiem.
Ceny transakcyjne natomiast utrzymują się na podobnym poziomie. Spadła za to przeciętna marża kredytów z wysokim wkładem własnym.
- Średnie marże tym razem nie wzrosły, ale nie ma powodów do zadowolenia. Podwyższył ją bowiem bank PKO BP.
- WIBOR 3M wzrósł nieznacznie, ale do dawno niewidzianego poziomu 2,72%. To dopiero początek tego, co nas czeka w tym roku.
Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych wydaje się nieco lepsza niż przed miesiącem.
„Przy wysokim wkładzie własnym, wynoszącym 25%, spadła przeciętna marża kredytów. Natomiast w przypadku niższego wkładu, marże przestały rosnąć i utrzymują się na wcześniejszym poziomie. Zadowolone nie będą jednak osoby, które planują w najbliższym czasie zaciągnięcie takiego zobowiązania" – mówi Jarosław Sadowski, Expander.
Na podwyżkę marż zdecydował się bank PKO BP, który w ostatnim czasie udzielił tyle kredytów, ile kilka innych instytucji razem wziętych.
To również bardzo ważna informacja dla tych, którzy chcieliby skorzystać z dopłat w ramach programu „MdM". Zmiana spowodowała wzrost średniej marży preferencyjnych kredytów z 1,96% do 2%.
Minimalnie wzrosła także trzymiesięczna stawka WIBOR, która wynosi aktualne 2,72%.
„Chociaż Rada Polityki Pieniężnej podwyższy stopy procentowe zapewne dopiero pod koniec roku, to spłacający kredyty hipoteczne odczują podwyżki znacznie wcześniej. WIBOR zwykle z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem reaguje na zmiany stóp NBP.
Zobacz też: Wyniki deweloperów mieszkaniowych w 2013 r.
To może być nieśmiały początek tego zjawiska. Raty kredytów będą więc w tym roku powoli rosły. Nie stanie się to jednak od razu. Banki bowiem aktualizują oprocentowanie kredytów zwykle raz na trzy miesiące. Jest więc prawdopodobne, że nieco wyższe raty zapłacimy dopiero w lipcu" – prognozuje Sadowski.
Ceny ofertowe
- Marzec był kolejnym miesiącem wzrostu średnich cen ofertowych mieszkań. Niewielki wzrost (0,6%) powoduje, że ceny w największych polskich miastach są o 4% wyższe niż rok temu.
- Miastami z najniższymi cenami ofertowymi mieszkań pozostają niezmiennie Łódź i Katowice, gdzie co dziesiąty lokal można kupić za mniej niż 3 tys. złotych za m².
W marcu po raz kolejny wzrosły średnie ceny ofertowe mieszkań.
„W największych miastach kwoty są o 0,6% wyższe niż w poprzednim miesiącu. Jednak jeśli porównamy je z analogicznym okresem ubiegłego roku, różnica wynosi już 4%" – zauważa Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl.
Największą zmianę odnotowano w Sopocie. Tam cena ofertowa wzrosła o ponad 5% i tym samym wróciła do poziomu z sierpnia 2013 r. W ciągu najbliższych kilku miesięcy najprawdopodobniej nie ulegnie większym zmianom.
![]() |
---|
Nowe Warunki techniczne dla budynków i ich usytuowania. Poradnik. Przepisy z komentarzen i 170 rysunkami. Wydanie 10. uaktualnione i rozszerzone. Dodatek specjalistyczny "Efektywność energetyczna w budownictwie" |
SPIS TREŚCI » |
CZYTAJ OPIS » |
Niezmiennie najniższe ceny ofertowe pozostają w Łodzi i Katowicach, w których wynoszą odpowiednio 3686 oraz 3920 zł za mkw. Zarówno w obu wymienionych miastach, jak i w Olsztynie, już co dziesiąte mieszkanie można nabyć za kwotę poniżej 3 tys. złotych.
Przeczytaj: Rynek mieszkaniowy w lutym
Przystępne ceny są także w Opolu, w którym tanie nieruchomości stanowią ponad 8% całości podaży, Szczecinie (5,8%) oraz Białymstoku (4,2%).
Mieszkania w cenie od 3 do 4 tys. zł za mkw. można znaleźć przede wszystkim na rynku gdańskim, gdzie takie lokale stanowią 30% ofert, oraz poznańskim (26%).
„We Wrocławiu i Krakowie, aby zakupić mieszkanie należy już dysponować budżetem powyżej 4 tys. złotych za mkw., natomiast w Warszawie to kwota rzędu minimum 5 tys. złotych. W stolicy jednak co piątą ofertę stanowi nieruchomość z przedziału 6–7 tys." – stwierdza Marta Kosińska, Szybko.pl
Ceny transakcyjne
- Spośród największych miast tylko w Warszawie średnie ceny transakcyjne mieszkań spadły (zaledwie o 18 zł za mkw.). W innych miastach pozostały na podobnym poziomie lub nieznacznie wzrosły.
- Mimo dużej dostępności nowych mieszkań z dopłatą w ramach „MdM", w Gdańsku rynek wtórny na razie nie traci na popularności.
- W Poznaniu kupujemy największe mieszkania – średni metraż to 61,4 m².
- Po pięciu miesiącach spadków cen w Poznaniu, w końcu nastąpiło odbicie. Kupujemy tam mieszkania w średniej cenie 4892 zł za m².
Pierwszy kwartał zakończył się nieznacznymi podwyżkami cen transakcyjnych.
„We wszystkich miastach średnie kwoty utrzymują się na podobnym poziomie lub niewiele wzrosły. Nawet Poznań, który dotychczas przez pięć miesięcy odnotowywał regularne spadki, tym razem nie uniknął podwyżki. Wyjątek stanowi Warszawa, w której średnie ceny spadły o 18 zł za mkw." – stwierdza Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
Na rynku rozpoczął się czas zwiększonej aktywności. W stosunku do poprzedniego miesiąca odnotowano 10% wzrost liczby transakcji.
Do zakupów z pewnością zachęca duża podaż lokali, wśród których znajduje się wiele ofert z nowymi, skorygowanymi cenami. Jednak mimo zwiększonej dostępności nowych mieszkań z dopłatą w ramach programu „MdM", w Gdańsku rynek wtórny na razie nie traci na popularności.