Sprawdź: Kredyt ze stałym oprocentowaniem – czy to się opłaca?
W tym okresie banki udzieliły ponad 49 000 kredytów mieszkaniowych o łącznej wartości przekraczającej 10,6 mld zł, czyli - odpowiednio - o 9,8 i 12,45% więcej niż w pierwszym kwartale br.
"Rynek mieszkaniowy w największych aglomeracjach pozostaje w stanie równowagi, jednak obserwacja cen transakcyjnych mieszkań w długim okresie wskazuje na niewielki trend wzrostowy" – zauważa Jacek Furga z ZBP, prezes Centrum AMRON.
Z raportu wynika, że w drugim kwartale tego roku portfel kredytów mieszkaniowych w porównaniu do stanu na koniec poprzedniego kwartału powiększył się o 13 700 sztuk. Pod koniec czerwca liczba umów kredytowych to 2 027 972. Całkowita wartość zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniosła 382 858 000 000 zł. Oznacza to przyrost rzędu 2,35%, a nominalnie - o 8 776 000 000 zł.
Raport odnotowuje wzrost liczby nowo udzielonych kredytów w całym pierwszym półroczu 2016 w stosunku do roku 2015 o 5,84%i analogicznie wzrost ich wartości o 5,27%.
"Można mówić o stosunkowo istotnych zmianach, za którymi z jednej strony stoi typowy dla naszego rynku efekt sezonowości, z drugiej natomiast - zapowiedzi dotyczące zakończenia programu Mieszkanie dla Młodych i możliwe dalsze zaostrzenia wymogów kredytowych" - zwraca uwagę Furga.
ZBP przypomniał, że 15 marca 2016 r. Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił wstrzymanie przyjmowania wniosków o dofinansowanie zakupu mieszkań z puli przewidzianej na 2016 rok, która do tego czasu została wyczerpana w 95%.
Przeczytaj również: Błąd w ustawie frankowej zawyża wartość spreadu
Autorzy wskazali, że przeciętna wartość nowo udzielonego kredytu hipotecznego ogółem wyniosła 215 931 zł, czyli więcej o 3,43% (7152 zł) w stosunku do wartości zanotowanej w I kwartale 2016 roku. Natomiast średnia wartość kredytu w złotych wyniosła 214 558 zł, to o 6735 zł (3,24%) więcej niż w pierwszych trzech miesiącach tego roku.
Średnia wartość kredytu denominowanego w walutach obcych również wzrosła - o 15 208 zł (czyli 5,16%) osiągając poziom 309 778 zł. Kredyty mieszkaniowe w złotych stanowiły 98,56 proc. wartości nowego portfela, a kredyty denominowane w euro blisko 1%. W drugim kwartale 2016 roku zanotowano jedynie symboliczne wzrosty marży i oprocentowania kredytów.
Zdaniem dr. Jacka Furgi banki będą w tym roku podchodzić ostrożnie do nowej akcji kredytowej.
"Możliwe są dalsze zaostrzenia dotyczące wymogów kredytowych, gdyż nadal nieznana jest skala ewentualnych obciążeń kosztami realizacji tzw. ustawy spreadowej, złożonej przez Prezydenta RP do Sejmu, jak również innymi potencjalnymi kosztami powstałymi wskutek niesłabnących roszczeń niektórych grup frankowiczów. Dlatego też trudno oczekiwać, aby całkowity wynik akcji kredytowej w 2016 r. przekroczył poziom z roku 2015" - podkreślił.
Związek Banków Polskich oraz TNS Polska zaprezentowali także na konferencji wskaźnik koniunktury bankowej Pengab, który wzrósł w sierpniu 2016 r. w stosunku do lipcowego pomiaru o 2,8 pkt. do 21,1 pkt.
"Zmiana jest spowodowana nieznacznym spadkiem indeksu ocen oraz zdecydowanym wzrostem indeksu wyprzedzającego, który miesiąc do miesiąca wzrósł o 6,8 punktów. W IV kwartale przewiduje się wzrost aktywności klientów na rynku bankowym. Jednak wśród głównych czynników kształtujących te przewidywania są czynniki o oddziaływaniu krótkookresowym, głównie sezonowym" - powiedział na konferencji Marcin Idzik z TNS Polska.
Wskaźnik ocen wyniósł w sierpniu 15,9 pkt., czyli w porównaniu do ostatniego odczytu spadł o 1,3 pkt., a wskaźnik prognoz był wyższy o 6,8 pkt. i wyniósł 26,2 pkt. Jak przekazał Idzik, pozytywne sygnały płyną także z prognoz sześciomiesięcznych zmian sytuacji na rynku bankowym.
Dowiedz się, czy Kredyty walutowe przestaną być opłacalne dla banków?
"Brak zmian zapowiadają jednak prognozy sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, gospodarstw domowych oraz gospodarki kraju. Ten scenariusz wskazuje na dalsze utrzymanie trendu horyzontalnego w koniunkturze na rynku bankowym" - dodał.
Wskaźnik prognoz w przypadku kredytów dla gospodarstw domowych zanotował w sierpniu 50 punktów, o 9 więcej niż w lipcu, a wskaźnik oceny dla tego segmentu wyniósł 21 punktów, czyli mniej o 7 punktów niż przed miesiącem.
Jeśli chodzi o kredyty konsumpcyjne, to wskaźnik prognoz wyniósł 59 punktów (o 7 punktów wyżej niż w ubiegłym miesiącu), a w przypadku kredytów mieszkaniowych wskaźnik wyniósł 40 punktów (wzrost o 14 punktów). Prognoza sześciomiesięczna sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw pozostała na tym samym poziomie i wyniosła 4 punktów, a prognoza ekonomiczna gospodarstw domowych wzrosła o 6 punktów, do 31.
źródło: housemarket.pl