Najem krótkoterminowy w obliczu nowych regulacji

Mimo tego najem krótkoterminowy powoduje szereg problemów w społecznościach, mieszkańcy uciekają z centrów miast, a samorządy narzekają, fot. Pixabay
Rząd planuje zmiany przepisów dotyczących najmu krótkoterminowego. Szara strefa najmu krótkoterminowego to ok. 80 tys. obiektów wynajmowanych dzięki platformom Airbnb i Bookig.com. Około 22 tys. mieszkań w Polsce jest wynajmowanych na krótko legalnie.
Zobacz także
Redakcja news Konferencja międzynarodowa „Mieszkanie własne czy wynajmowane – polityka mieszkaniowa w dobie zmian klimatycznych i społecznych”

Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie zaprasza na międzynarodową konferencję „Mieszkanie własne czy wynajmowane – polityka mieszkaniowa w dobie zmian klimatycznych i społecznych”,...
Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie zaprasza na międzynarodową konferencję „Mieszkanie własne czy wynajmowane – polityka mieszkaniowa w dobie zmian klimatycznych i społecznych”, która odbędzie się w środę, 14 maja 2025 r. w auli VII, w budynku głównym SGH.
Redakcja news Szkolenie: Analiza nowego projektu ustawy o zmianie USM oraz UWL

Zapraszamy na szkolenie online "Analiza nowego projektu ustawy o zmianie USM oraz UWL", które już 20 maja 2025 roku poprowadzi Piotr Pałka.
Zapraszamy na szkolenie online "Analiza nowego projektu ustawy o zmianie USM oraz UWL", które już 20 maja 2025 roku poprowadzi Piotr Pałka.
Redakcja news Szkolenie: Zarządzanie najmem lokali – aspekty praktyczne dla zarządców nieruchomości

Wprowadzenie i podstawy prawne najmu lokali, umowa o zarządzanie najmem lokali, umowa najmu lokalu, weryfikacja najemców, rozliczenie najmu lokalu, utrzymanie techniczne i ocena stanu technicznego, najem...
Wprowadzenie i podstawy prawne najmu lokali, umowa o zarządzanie najmem lokali, umowa najmu lokalu, weryfikacja najemców, rozliczenie najmu lokalu, utrzymanie techniczne i ocena stanu technicznego, najem dla obywateli Ukrainy. Zapraszamy na szkolenie online "Zarządzanie najmem lokali – aspekty praktyczne dla zarządców nieruchomości", które już 14 maja 2025 roku poprowadzi Maciej Kamiński.
Ministerstwo Sportu i Turystyki opracowuje ustawę regulującą najem krótkoterminowy. Unijne rozporządzenie zobowiązuje kraje członkowskie do stworzenia rejestru mieszkań wynajmowanych na doby. Z kolei gminy prowadzą już ewidencję obiektów noclegowych. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to mnożenie bytów.
Eksperci podkreślają, że rejestr wymagany przez UE powinien powstać do maja 2026 roku w formie cyfrowej jako ogólnokrajowa baza centralna. W związku z tym, oferty na portalach rezerwacyjnych będzie można zamieszczać wyłącznie posługując się numerem obiektu nadanym w tej ewidencji. O to między innymi walczyło Polskie Stowarzyszenie Wynajmu Krótkoterminowego, które domagało się licencjonowania operatorów zakwaterowania, żeby zlikwidować szarą strefę w tej branży. Wymagany przez UE rejestr niestety dotyczy tylko obiektów, a nie podmiotów, które nimi zarządzają, co jest pewnym zagrożeniem. Przy lukach prawnych, właściciel będzie mógł dokonać wpisu, a następnie dalej prowadzić działalność hotelarską w szarej strefie.
80 tysięcy obiektów w szarej strefie
Szacunkowe dane wskazują na 80 tys. obiektów wynajmowanych na krótki termin przez platformy Airbnb i Bookig.com. To nie tylko mieszkania, ale także, między innymi, condohotele, lokale użytkowe, domy jednorodzinne, łodzie i barki. Samych mieszkań jest około 50 tys. Aż 60 proc. tych zasobów jest wynajmowana przez osoby prywatne, nieprowadzące działalności gospodarczej, a ich oferty są znacznie tańsze od profesjonalnych operatorów. Straty dla budżetu państwa liczone są na około jeden miliard złotych z tytułu samych niezapłaconych podatków. Legalnie wynajmowanych jest więc około 22 tys. mieszkań w Polsce. Najem długoterminowy obejmuje zaś około 1,8 mln lokali.
Mimo tego najem krótkoterminowy powoduje szereg problemów w społecznościach, mieszkańcy uciekają z centrów miast, a samorządy narzekają. Przykładowo, Stare Miasto w Krakowie prawie nie ma stałych mieszkańców. W ostatnich wyborach samorządowych zagłosowało tam około 700 osób. Kamienice jednak rozpadłyby się, gdyby nie najem krótkoterminowy oraz inne lokale usługowe. Nikt nie chciał tam mieszkać, ze względu na zły stan techniczny, a biznes przywrócił je do życia przez ich komercjalizację.
Może Cię zainteresuje: Rewitalizacja jednym z kluczowych trendów
Potrzeba regulacji najmu krótkoterminowego
Według ekspertów, ważne jest uregulowanie tej działalności oraz większy wpływ gmin na gospodarkę wszystkich lokali użytkowych i możliwość tworzenia równomiernej tkanki miejskiej. Samorządy mają rację, domagając się narzędzi do zarządzania rynkiem lokalowym. Przykładowo, chciałyby one ustalać różne stawki podatku od nieruchomości w różnych częściach miasta, tak, żeby zachęcać biznes do inwestowania w jednym miejscu, a w innym - ograniczać. W ten sposób część usług, czy najmu krótkoterminowego mogłaby się przenieść w region miasta, w którym brakuje biznesu. Samorządy chcą rozwiązań pozytywnych, które pozwolą sterować rozkładem aktywności miejskich, tak, żeby był w miarę równomierny.
Zgoda wspólnoty mieszkaniowej
Jednym z zapisów, który ma pojawić się w ustawie, jest obowiązkowa zgoda wspólnoty mieszkaniowej. Budzi to obawy, gdyż najem krótkoterminowy ma złą sławę i może być trudno zdobyć takie pozwolenie. Samorządowcy, hotelarze i operatorzy najmu krótkoterminowego uważają ten pomysł za kuriozalny. Jest niezwykle trudny do zrealizowania choćby ze względu na konstytucyjne prawo dysponowania własnością i na pewno byłby zaskarżany. Mogłoby to doprowadzić do wielu sporów sąsiedzkich i długotrwałych konfliktów. Stowarzyszenie uważa, że taki wymóg jest niepotrzebny, a nawet szkodliwy. U źródła mogą tu stać pojawiające się informacje o imprezach i zakłócaniu spokoju w takich obiektach. Dlatego, razem z branżą hotelarską, wysłano do ministerstwa propozycję alternatywnego rozwiązania problemu uciążliwości części obiektów krótkiego najmu dla stałych mieszkańców.
Najbardziej kłopotliwe dla mieszkańców są lokale działające w szarej strefie, a im nie zależy na dobrych stosunkach z sąsiadami. Profesjonalni operatorzy zakwaterowania robią wszystko, żeby w mieszkaniach, które mają pod opieką nie było imprez, bo pracują z lokalami, które do nich nie należą. Gdyby byłyby skargi, właściciel mieszkania rozwiązałby z nimi umowę. Dlatego trzeba postawić wszystkim obiektom konkretne wymagania, które pomogłyby działać prewencyjnie. Najpierw jednak należy zlikwidować szarą strefę, bo – oprócz tego, że robi całej branży złą opinię - nie da się niczego od niej wymagać.
Propozycja zakłada, żeby każdy lokal miał czujnik hałasu oraz całodobowo dostępną recepcję. Trzeba też skończyć z anonimowymi mieszkaniami. Każdy, wraz z otrzymaniem numeru z centralnego rejestru, powinien dostać naklejkę na drzwi z tym numerem i kontaktem do operatora. Ma to być uspokajająca informacja dla mieszkańców. Takie rozwiązania już działają na polskim rynku. Przykładowo Gdańsk rozdaje nalepki z numerem lokalnej ewidencji oraz kodem QR, który po zeskanowaniu pokazuje rejestr konkretnego mieszkania i dane kontaktowe, w tym telefon, gdzie można zadzwonić, aby zgłosić np. niepożądane zachowania. Dodatkowym zabezpieczeniem byłoby przywrócenie obowiązku meldunkowego dla usług hotelarskich dla każdego gościa. Brak anonimowości wyeliminuje 90 proc. ewentualnych imprezowiczów, nieuczciwych turystów, którzy nie płacą oraz chcących dokonać kradzieży.
Źródło: propertynews.pl