Gospodarstwa ogrzewane gazem LPG dostaną dopłaty – dostępność surowca niezagrożona

Rządowe dopłaty do źródeł ogrzewania mają objąć także skroplony gaz LPG. 2 września br. Sejm przyjął ustawę o wsparciu odbiorców ciepła, która wprowadza wsparcie dla gospodarstw domowych ogrzewających się za pomocą drewna, pelletu, oleju opałowego lub skroplonego gazu LPG. Nowa regulacja ma objąć w sumie grupę 1,17 mln gospodarstw domowych, a na wypłatę dodatków rząd zarezerwował 3,1 mld zł, pochodzących z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Ustawą zajmuje się teraz Senat. Ma ona wejść w życie już następnego dnia po ogłoszeniu.

Wysokość dopłat

Nowa ustawa zakłada zróżnicowanie wysokości dodatku w zależności od źródła ogrzewania. W przypadku, kiedy głównym źródłem ciepła jest kocioł na pellet drzewny lub inny rodzaj biomasy, wysokość dopłaty ma wynosić 3 tys. zł. W przypadku głównego źródła ciepła na olej opałowy dodatek wynosi 2 tys. zł, na drewno kawałkowe – 1 tys. zł, a dla ogrzewania na LPG – 500 zł (dodatek węglowy to 3 tys. zł).

Warunkiem otrzymania świadczenia jest wcześniejsze zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Wnioski o wypłatę dodatku będzie można składać do urzędu miasta lub gminy (termin mija 30 listopada br.), która zweryfikuje ich zgodność z wpisem do CEEB. Wypłata ma nastąpić w ciągu miesiąca od złożenia wniosku.

Może Cię zainteresuje: Lokalne magazyny energii zaczynają być opłacalne

Ważne jest również to, że dodatek jest powiązany z gospodarstwem domowym i w przypadku złożenia wniosku przez kilku członków tego gospodarstwa dodatek będzie wypłacany temu, który zawnioskował jako pierwszy. Ponadto gospodarstwa, które mają więcej niż jedno źródło ciepła objęte dopłatą, we wniosku mogą same wskazać, o który z nich się starają. Jednorazowa dopłata nie będzie przysługiwać gospodarstwom domowym, którym już wcześniej pozytywnie rozpatrzono wniosek o wypłatę dodatku węglowego.

LPG wiodącym paliwem alternatywnym

Skroplony gaz LPG jest w Polsce wiodącym paliwem alternatywnym, korzysta z niego ponad 100 tys. gospodarstw. Głównie są to domy i osiedla zlokalizowane poza siecią gazu ziemnego, w obszarach wiejskich, mniej zurbanizowanych.

Z uzasadnienia ustawy wynika, że takich gospodarstw domowych, użytkujących kocioł gazowy zasilany LPG, jest w Polsce nawet więcej, bo ok. 147 tys. (dane Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, uzupełnione szacunkiem na 2022 rok dotyczącym średniego przyrostu liczby kotłów gazowych zasilanych LPG na poziomie średniej z ostatnich czterech lat).

Każde gospodarstwo zainteresowane taką inwestycją, związaną z budową lub modernizacją domu,  ponosi koszty związane z budową instalacji i zbiornika, a następnie koszty utrzymania. Dla domku jednorodzinnego około 100 mkw. to jest koszt około 10 tys. zł z kotłem do kilkunastu tysięcy, jeśli dodać do tego zbiornik. Przy obecnych cenach gazu roczne koszty utrzymania takiej instalacji i ogrzania domu wynoszą ok. 6–7 tys. zł. Wciąż są więc korzystne w porównaniu z ogrzewaniem węglem i są lepszą alternatywą dla węgla również pod względem wpływu na środowisko.

Może Cię zainteresuje: Dodatek węglowy – kiedy można składać wniosek?

Skroplony gaz LPG emituje dwukrotnie mniej CO2 niż węgiel i nie produkuje smogu. W Polsce ok. 4 mln gospodarstw domowych jest opalanych węglem, a polityka klimatyczna UE zakłada odejście od węgla. Dlatego gospodarstwa domowe tym bardziej powinny rozważyć zmianę źródła ogrzewania.

Dostępność LPG niezagrożona

Z danych Gaspolu wynika, że Polska zużywa rocznie ok. 2,5 mln t gazu płynnego, z czego ponad 2 mln pochodzi z importu. Przed wojną w Ukrainie ponad połowa importowanego gazu pochodziła z kierunku wschodniego. Branża od wielu lat dywersyfikuje dostawy skroplonego gazu z innych kierunków -nie wymagają one gazociągu, jak w przypadku gazu ziemnego. Dlatego gospodarstwa domowe i firmy nie muszą się obawiać o jego dostępność, a branża pozostaje odporna na szantaże Rosji.

Gaz LPG sprowadzany jest z północy Europy i ze Stanów Zjednoczonych, dzięki terminalowi morskiemu w Gdańsku. Istnieją trzy terminale morskie, które umożliwiają import tego surowca z innych kierunków niż wschodni. To w dużej mierze decyduje o tym, że rynek LPG jest chyba najbardziej zdywersyfikowanym rynkiem, jeżeli chodzi o środki grzewcze, bo można też dodać transport kolejowy i kołowy.

Źródło: Newseria Biznes

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!