Wiceminister rozwoju Robert Nowicki wyjaśnił, że pakiet mieszkaniowy będzie składał się z trzech filarów.
I filar pakietu mieszkaniowego
W ramach I filary wprowadzone zostaną nowe formy inwestycji, np. lokal za grunt.
– Gmina lub Krajowy Zasób Nieruchomości wystawia w postępowaniu konkurencyjnym grunt, zgłaszają się podmioty prywatne – wykonawcy, którzy w zamian za wartość tej nieruchomości, wycenionej w operacie szacunkowym, będą wnosić do zasobów gminnych bądź do KZN określoną liczbę mieszkań lub lokali użytkowych – tłumaczył wiceszef MR.
Może Cię zainteresuje: TBS-y wzbudzają większe zainteresowanie?
II filar pakietu mieszkaniowego
Elementem drugiej części pakietu mają też być kooperatywy mieszkaniowe.
– Chcemy usankcjonować stan prawny osób, które chcą własnymi środkami, w kilka czy kilkanaście osób wybudować domy – najczęściej jednorodzinne, w zabudowie szeregowej, bliźniaczej – powiedział Nowicki. Osoby takie mają dostać preferencje w zakresie nabywania gruntu pod realizację takiej inwestycji z zasobów Skarbu Państwa bądź gminy.
– Wprowadzamy taką instytucję prawną, aby można było być wiarygodnym partnerem dla banków w okresie kredytowania tej inwestycji – dodał Nowicki. Zapowiedział również, że jeszcze w maju zostanie przedstawiony drugi filar pakietu.
III filar pakietu mieszkaniowego
Rozwiązania te, skierowane do sektora prywatnego, mają stanowić uzupełnienie społecznej część pakietu mieszkaniowego.
Założenia społecznej części to m.in.: zwiększenie dostępności mieszkań na wynajem dla osób o niskich dochodach, poprawa warunków mieszkaniowych w już istniejących lokalach, dopłaty do czynszów, wakacje czynszowe w TBS, możliwość dojścia do własności w nowo budowanych mieszkaniach w TBS, czy "wsparcie szeroko rozumianego budownictwa społecznego oraz większy i łatwiejszy dostęp do gruntów pod zabudowę", a także pomoc dla wynajmujących dotkniętych ekonomicznymi skutkami koronawirusa.
Może Ci się spodoba: Pakiet trzynastu ustaw ma stanowić impuls dla gospodarki mieszkaniowej
Oferta dla gmin i lokatorów
Ministerstwo Rozwoju chce zaproponować atrakcyjną ofertę i dla gmin, i dla przyszłych lokatorów TBS.
– Szacujemy, że te dodatkowe narzędzia, które wprowadzamy w społecznej części pakietu mieszkaniowego to zastrzyk ok. 0,5 mld zł dla rynku. Mamy to skalkulowane również na podstawie dialogu z samorządami w perspektywie do 2025 r. Po to też tworzymy fundusz przepływowy w Krajowym Zasobie Nieruchomości, żeby on, obracając gruntami, które należą do Skarbu Państwa, wypracowywał też zyski, które pójdą na dokapitalizowanie spółek tworzonych z samorządami w formie budownictwa społecznego – wyjaśnił wiceminister.
Rola gmin
Nowicki zwrócił uwagę, że istotny w tym przedsięwzięciu jest udział gmin.
– To one wiedzą, które rodziny w zasobie komunalnym mogłyby przejść do budownictwa społecznego, mając szanse na własne mieszkanie, a jednocześnie zwalniając miejsce dla kolejnych osób, które czekają na mieszkanie komunalne – podkreślił.
Pytany o pierwsze widoczne efekty pakietu, Nowicki odpowiada: – Przygotowujemy samorządy, by w lipcu-sierpniu przyjmowały wnioski o dopłaty do dodatku mieszkaniowego z wsteczną datą od 14 marca. Wysokość tych dopłat może wynieść do 1,5 tys. zł miesięcznie przez pół roku na pokrycie do 75 proc. czynszu.
– Spodziewamy się też, że do końca roku będziemy mieli kilka spółek mieszkaniowych, które w swoim portfolio będą miały kilka tysięcy mieszkań w ramach rozpoczętego procesu inwestycyjnego. Obecnie Krajowy Zasób Nieruchomości ma na liście ok. 40 inwestycji priorytetowych, które w porozumieniu z samorządami zaczynają być realizowane" – powiedział. Ocenił, że budowy te ruszą w przyszłym roku.
Budownictwo społeczne oznacza, jak powiedział, niższe koszty inwestycji i czynszu.
– Jeśli ten czynsz będzie, tak jak szacujemy, o kilkaset zł niższy niż na rynku komercyjnym, to jest atrakcyjna oferta zwłaszcza dla młodych ludzi do 35. roku życia – podsumował.
Źródło: portalsamorzadowy.pl
[pakiet mieszkaniowy, deweloper, gmina, budownictwo społeczne, ministerstwo rozwoju ,budownictwo komercyjne, TBS, dopłaty do czynszów]