Większe zapotrzebowanie firm na kapitał obrotowy
Łańcuchy dostaw w światowym handlu są coraz silniej ograniczane. Fot. Pixabay.
Banki przygotowują się na globalne spowolnienie gospodarcze i spodziewają się zwiększonego zapotrzebowania firm na kapitał obrotowy. Polska gospodarka powinna zachowywać się elastycznie i starać się wykorzystać obecną sytuację. Pozytywnym impulsem dla polskiego biznesu może być odbudowa ukraińskiej gospodarki.
Zobacz także
Redakcja news Populacja Polski maleje
Zła sytuacja demograficzna to nie jest jakaś wydumana teoria, to jest rzeczywistość. Wprawdzie rządzący starają się stwarzać warunki sprzyjające powiększaniu polskich rodzin, jednak trudno mówić, aby proponowane...
Zła sytuacja demograficzna to nie jest jakaś wydumana teoria, to jest rzeczywistość. Wprawdzie rządzący starają się stwarzać warunki sprzyjające powiększaniu polskich rodzin, jednak trudno mówić, aby proponowane działania przynosiły spektakularne efekty. Z roku na rok ludność Polski się kurczy – więcej osób umiera, niż się rodzi.
Redakcja news Rekordowe koszty eksploatacyjne w biurach
Z raportu „Service Charges” przygotowanego przez Colliers wynika, że w 2023 średnie miesięczne stawki opłat eksploatacyjnych ponoszonych przez najemców biur wzrosły aż o 26% w porównaniu do roku 2022.
Z raportu „Service Charges” przygotowanego przez Colliers wynika, że w 2023 średnie miesięczne stawki opłat eksploatacyjnych ponoszonych przez najemców biur wzrosły aż o 26% w porównaniu do roku 2022.
Redakcja news Większa aktywność deweloperów
Zainteresowanie zakupem mieszkania nadal utrzymuje się na dobrym poziomie. Obecnie wielu wyczekuje nowego programu rządowego „Mieszkanie na start”, co z pewnością przełoży się na większą aktywność kupujących.
Zainteresowanie zakupem mieszkania nadal utrzymuje się na dobrym poziomie. Obecnie wielu wyczekuje nowego programu rządowego „Mieszkanie na start”, co z pewnością przełoży się na większą aktywność kupujących.
Ostatnie dwa lata przyniosły, niespotykany od dziesięcioleci, proces deglobalizacji. Począwszy od konfliktu amerykańsko-chińskiego do tej pory, łańcuchy dostaw są coraz silniej ograniczane. Nowe trendy idą ku koncentracji tych łańcuchów w miejscach dystrybucji, tam, gdzie produkty i usługi są oferowane. Z jednej strony ogranicza to współpracę międzynarodową, ale z drugiej – daje szansę polskim firmom, gdyż to oznacza przenoszenie części produkcji do Europy Środkowo-Wschodniej.
Globalizacja handlu
Dwadzieścia lat temu rozpoczął się okres intensywnej globalizacji handlu. Wejście Chin do WTO (Światowej Organizacji Handlu) w 2001 roku przyczyniło się do ich dynamicznego rozwoju gospodarczego i umożliwiło łatwiejszy dostęp do innych rynków. To spowodowało wzrost znaczenia handlu zagranicznego dla chińskiej gospodarki – w rekordowym 2006 roku odpowiadał on za niemal 65 proc. PKB tego kraju. Tanie dostawy z Chin obniżyły jednak globalne ceny towarów. Kosztem dla Zachodu był wypływ zachodnich technologii i budowanie dzięki tej wiedzy przez Chiny własnego know-how.
Może Cię zainteresuje: Pilna renowacja budynków, w których ubogo żyje 17 proc. Polaków
Etap ten zakończył się wojną handlową między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, która pod rządami Joe Bidena przybrała na sile. Dodatkowo, po wybuchu pandemii, nastąpiły zatory w globalnych łańcuchach dostaw, na co też miała wpływ polityka Chin, tzw. zero covid, czyli zamykanie całych miast, portów, regionów, bez względu na konsekwencje gospodarcze. Pod koniec lutego dodatkowym czynnikiem stała się inwazja Rosji na Ukrainę. Efekty tego konfliktu dotykają cały świat. Instytucje międzynarodowe obniżają wskaźniki makroekonomiczne dotyczące wzrostu gospodarczego, produkcji przemysłowej i handlu. W niektórych sektorach notuje się dodatkowe szoki, przykładowo silny wzrost nośników energii czyli kryzys energetyczny, dotykający przede wszystkim Europę. Dochodzą do tego problemy w sektorze żywnościowym, ponieważ oba kraje, które biorą udział w wojnie, są znaczącymi eksporterami na rynki światowe.
Wyhamowanie gospodarki
Międzynarodowy Fundusz Walutowy w prognozie z października br. ocenia, że globalny wzrost gospodarczy spowolni z 6 proc. w 2021 roku do 3,2 proc. w tym oraz do 2,7 proc. w 2023 roku. Inflacja w tym roku może zaś sięgnąć 8,8 proc., a do poziomu z ubiegłego roku (4,7 proc.) zejdzie dopiero za dwa lata. Polska gospodarka, według MFW, będzie mocno hamować w kolejnych kwartałach: wzrost PKB obniży się z 5,9 proc. w 2021 roku do 3,8 proc. w tym oraz do 0,5 proc. w 2023 roku.
Firmy odczuwają kryzys energetyczny, a to przekłada się na ich większe potrzeby finansowe, potrzebują więcej kapitału obrotowego i banki chcą je dostarczyć. Jednocześnie przygotowują się do spowolnienia gospodarczego w najbliższych kwartałach. Najbardziej dotknięte są mikroprzedsiębiorstwa i małe firmy. Duże biznesy kontynuują działalność, tworzą zapasy, przygotowują się na okres spowolnienia.
Jak wynika z raportu Banku Pekao S.A., analizującego wyniki finansowe firm za I półrocze 2022 roku, firmy mają za sobą krótki, sprzyjający okres postpandemicznego ożywienia. Mogły wtedy gromadzić solidną poduszkę finansową na gorsze czasy. Jednakże w ostatnich miesiącach słabnie zarówno konsumpcja prywatna, inwestycje, jak i eksport.
Może Cię zainteresuje: Koniec finansowania mieszkań na wynajem kredytem
Odbudowa Ukrainy szansą dla polskiego biznesu
Z raportu Banku Pekao SA przygotowanego w październiku pt. „Największa odbudowa nowoczesnej Europy. Wyzwania związane z powojenną rekonstrukcją ukraińskiej gospodarki” wynika, że w pierwszych dniach września 2022 roku straty materialne Ukrainy osiągnęły blisko 115 mld dol. Największe są w zakresie budynków mieszkalnych, szeroko rozumianej infrastruktury transportowej (drogi, linie kolejowe, dworce, magazyny, porty morskie i lotnicze) oraz przemysłu i usług biznesowych – łącznie w tych trzech kategoriach bezpośrednie szkody wojenne szacuje się na blisko 93 mld dol.
Polska, według autorów raportu, może zyskać na odbudowie Ukrainy łącznie 32,5 mld zł (dzięki realizacji impulsu popytowego związanego z rekonstrukcją po bezpośrednich stratach wojennych). Korzyści bezpośrednie ujawnią się szczególnie w pierwszej fazie rekonstrukcji Ukrainy – po zakończeniu działań wojennych i osiągnięciu porozumienia dyplomatycznego.
Korzyści pośrednie będą zaś rozłożone równomiernie w czasie i będą wynikać z procesu konwergencji Ukrainy do krajów wyżej rozwiniętych oraz z kontynuacji integracji z Unią Europejską. Ten kanał oddziaływania odbudowy Ukrainy oznaczałby łączne korzyści w wysokości 140–156 mld zł, rozłożone na wiele lat.
Źródło: Newseria Biznes