Fotowoltaika na balkonie
Panele fotowoltaiczne na balkonie w bloku. Fot. Pixabay
W Niemczech nikogo już nie dziwi fotowoltaika na balkonie. To kilkaset tysięcy tego rodzaju instalacji. Pierwsze balkonowe mikroelektrownie pojawiają się także w Polsce. Czy zyskają popularność?
Zobacz także
Redakcja news Nieprzewidywalność a sprzedaż pomp ciepła
Na rynku pomp ciepła mamy do czynienia ze spadkiem zainteresowania produktem. Powód jest prosty: nieprzewidywalność. Brak stabilności w zakresie cen energii i gazu, a także obawy o koszty rzutują negatywnie...
Na rynku pomp ciepła mamy do czynienia ze spadkiem zainteresowania produktem. Powód jest prosty: nieprzewidywalność. Brak stabilności w zakresie cen energii i gazu, a także obawy o koszty rzutują negatywnie na rynek pomp ciepła.
Redakcja news Wróble znikają z osiedli
Ocieplenie budynków, beton zamiast trawnika, zanik owadów – to jedne z przyczyn malejącej populacji wróbli. Ornitolodzy informują, że w Polsce populacja ta zmniejszyła się nawet o 30 proc. w ostatnim dwudziestoleciu.
Ocieplenie budynków, beton zamiast trawnika, zanik owadów – to jedne z przyczyn malejącej populacji wróbli. Ornitolodzy informują, że w Polsce populacja ta zmniejszyła się nawet o 30 proc. w ostatnim dwudziestoleciu.
Redakcja news Ceny mieszkań w końcu wyhamują?
Deweloperzy nabrali rozpędu – w I kw. 2024 na rynku pierwotnym rozpoczęto budowę około 42 tys. lokali. To jest najlepszy wynik od 20 lat. Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB)...
Deweloperzy nabrali rozpędu – w I kw. 2024 na rynku pierwotnym rozpoczęto budowę około 42 tys. lokali. To jest najlepszy wynik od 20 lat. Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) Damian Kaźmierczak jest zdania, że rosnąca podaż mieszkań znacząco ograniczy wzrost ich cen.
W obliczu kryzysu energetycznego i galopujących cen energii, Polacy szukają sposobów na obniżenie zużycia energii, jak również wysokości rachunków. Naturalnym ruchem w tej sytuacji jest poszukiwanie możliwości produkcji prądu z własnego źródła.
Fotowoltaika na dachach domów to już powszechny element krajobrazu. Mieszkańcy bliku byli jednak tu wykluczenie, ponieważ jedyną opcją były dla nich panele montowane na dachach przez spółdzielnie i wspólnoty. To wykluczenie okazało się jednak tylko teoretyczne. Na polskim rynku pojawiają się firmy, które oferują zestawy paneli fotowoltaicznych dostosowane do montażu na balkonach.
Fotowoltaiczny boom balkonowy w Niemczech
Dane z opublikowanego na początku 2022 roku raportu przygotowanego przez berlińską uczelnię HTW oraz organizację konsumencką Verbraucherzentrale z Nadrenii-Westfalii Północnej pokazują, że w całych Niemczech zainstalowanych było 190 tys. balkonowych instalacji, z czego 128 tys. pomiędzy 2020 a 2021 r.
Wzmocnieniem tego trendu może być decyzja sąsiadującego z Polską landu Meklemburgia-Pomorze Przednie, który zaplanował 10 mln euro na wsparcie obywateli, chcących zainstalować panele fotowoltaiczne na balkonach. Dopłata wynosi maksymalnie 500 euro na gospodarstwo domowe, a to oznacza ok. 20 tys. tego rodzaju instalacji. Cena instalacji o maksymalnej mocy określonej w programie dopłat na 600 W to ok. tysiąc euro.
Może Cię zainteresuje: Zakręcanie kaloryferów w bloku może skończyć się w sądzie
Co z fotowoltaiką balkonową w Polsce?
Polskie firmy próbują wypełnić rynkową lukę. Firmom instalującym panele PV na dachach domów nie opłacało się wchodzić w niewielkie instalacje balkonowe, co przekonuje innych graczy do znalezienia samodzielnych rozwiązań. Stąd w jednej z nich powstał zestaw składający się z dwóch paneli o łącznej mocy 790 W, mikroinwertera oraz uchwytów montażowych przystosowanych do standardowych balustrad. Producent przyznaje, że najlepiej sprawdzi się to w nowym budownictwie lub blokach po remoncie, gdzie instalacja jest trzyżyłowa i posiada uziemienie. Żeby zacząć korzystać z własnego prądu, wystarczy wpiąć wtyczkę do najbliższego gniazdka. Do dziś sprzedano ok. 400 takich zestawów.
Koszty i oszczędności
Moc 790 W jest istotna z uwagi na fakt, że według Kodeksu Sieci RfG za instalacje wytwórcze uważa się takie o mocy powyżej 800 W. Instalację warto jednak zgłosić do zakładu energetycznego obsługującego nasz blok, w celu zainstalowania licznika dwukierunkowego. Wyprodukowany prąd w pierwszej kolejności jest zużywany przez urządzenia, które pracują nieprzerwanie, np. lodówka. Ewentualną nadwyżkę oddaje się do sieci zgodnie z obowiązującym aktualnie mechanizmem net billingu.
Poziom oszczędności na takiej instalacji zależy od usytuowania balkonu. Ważne jest, na którym piętrze znajduje się mieszkanie, w którą stronę skierowany jest balkon, czy nie ma innych budynków lub zacienień balkonu. W optymalnych warunkach zestaw może wyprodukować rocznie 800 kWh energii. Dzienna produkcja przy słonecznym dniu to 2-2,5 kWh. Przy zakładanych przez rząd cenach prądu na przyszły rok, oznacza to nawet 560 zł oszczędności w przypadku osób mieszczących się w limicie 2 tys. kWh lub nawet 800 zł w przypadku przekraczających limit.
Koszt takiej instalacji wynosi ok. czterech tysięcy złotych, co oznacza zwrot z inwestycji po po czterech latach. Na rynku dostępne są również zestawy o mniejszej mocy, których ceny są odpowiednio niższe. Są one jednak także odpowiednio mniejsze, co umożliwia montaż na balkonach o różnych wymiarach.
Głównym problemem przy uruchomieniu własnego źródła produkcji prądu na balkonie, w przypadku mieszkańców bloku, jest zgoda zarządcy, spółdzielni lub wspólnoty, wymagana na takie instalacje. Status prawny balkonów w Polsce jest bowiem dosyć skomplikowany.
Źródło: businessinsider.pl