Projekt zmian w ustawie o PIT
Przedsiębiorcy muszą zadeklarować formę opodatkowania do 20 lutego 2024 r. Fot. Pixabay
Do pierwszego czytania w Sejmie został skierowany projekt zmian w ustawie o PIT. Posłowie proponują w nim podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych. Ma ona obowiązywać już od stycznia 2024 r.
Zobacz także
Redakcja news Ceny mieszkań w końcu wyhamują?
Deweloperzy nabrali rozpędu – w I kw. 2024 na rynku pierwotnym rozpoczęto budowę około 42 tys. lokali. To jest najlepszy wynik od 20 lat. Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB)...
Deweloperzy nabrali rozpędu – w I kw. 2024 na rynku pierwotnym rozpoczęto budowę około 42 tys. lokali. To jest najlepszy wynik od 20 lat. Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) Damian Kaźmierczak jest zdania, że rosnąca podaż mieszkań znacząco ograniczy wzrost ich cen.
Redakcja news Populacja Polski maleje
Zła sytuacja demograficzna to nie jest jakaś wydumana teoria, to jest rzeczywistość. Wprawdzie rządzący starają się stwarzać warunki sprzyjające powiększaniu polskich rodzin, jednak trudno mówić, aby proponowane...
Zła sytuacja demograficzna to nie jest jakaś wydumana teoria, to jest rzeczywistość. Wprawdzie rządzący starają się stwarzać warunki sprzyjające powiększaniu polskich rodzin, jednak trudno mówić, aby proponowane działania przynosiły spektakularne efekty. Z roku na rok ludność Polski się kurczy – więcej osób umiera, niż się rodzi.
Redakcja news Drożej we wspólnotach i spółdzielniach
W drugiej połowie 2024 r. nadal ceny energii będą zamrożone. Maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.
W drugiej połowie 2024 r. nadal ceny energii będą zamrożone. Maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.
Podniesienie kwoty wolnej od podatku z obecnych 30 do 60 tys. zł to jedna z obietnic wyborczych. Projekt do Sejmu trafił w listopadzie (druk nr 194), do pierwszego czytania został jednak skierowany dopiero 7 lutego 2024 r., z autopoprawką. Zawiera on jedynie dwa artykuły. Wynika z nich, że kwota wolna od podatku będzie wynosiła 60 tys. zł. Zmiana ta miałaby wejść w życie z dniem 1 stycznia 2024 r.
W uzasadnieniu można przeczytać, że projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych ma na celu podniesienie kwoty wolnej od podatku dla wszystkich do wysokości równej dwunastokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, ale nie mniejszej niż 60 tys. zł. Celem zmiany jest zmniejszenie wysokości klina podatkowego, podwyższenie płac netto większości obywateli, ustalenie bardziej sprawiedliwych obciążeń podatkowych poprzez wyrównanie kwoty wolnej dla wszystkich oraz oparcie systemu podatkowego na elementarnej zasadzie prawa podatkowego, tj. zasady zdolności płatniczej.
Ryzykowna zmiana
Dla podatników jest to zmiana korzystna. Jeśli wejdzie w życie, osoby rozliczające podatek według zasad ogólnych (ale już nie liniowcy, którzy płacą PIT według 19-proc. stawki), będą płacić daninę dopiero wtedy, gdy ich roczne dochody będą wyższe niż 60 tys. zł. Takie zmiany mogą być wprowadzane w trakcie roku, nawet z datą wsteczną.
Może Cię zainteresuje: Rosnące koszty życia a wzrost wynagrodzeń
Doradcy podatkowi zauważają, że o ile podatnicy osiągający przychody za pośrednictwem płatników, czyli m.in. osoby zatrudnione w oparciu o umowy o pracę, umowy-zlecenia, emeryci czy renciści – mogą spokojnie czekać na rozwój wydarzeń, czyli przyjęcie ustawy przez Sejm, Senat i podpisanie jej przez prezydenta RP, to już tego komfortu nie mają przedsiębiorcy, którzy muszą zadeklarować formę opodatkowania do 20 lutego 2024 r. Niekiedy ich przychody i dochody są na takim poziomie, że to, czy kwota wolna od podatku wyniesie 30 czy 60 tys., ma zasadnicze znaczenie dla wyboru najkorzystniejszej formy opodatkowania.
Zmiana formy opodatkowania wstecz?
Pojawia się w tym miejscu pytanie – czy wzorem roku 2022, możliwa będzie wsteczna zmiana opodatkowania? Obecnie jest więcej pytań niż odpowiedzi. Dezorientację przedsiębiorców potęguje fakt, że o ile na sam wybór formy opodatkowania został tylko tydzień, to już niektórzy z nich rozliczyli styczeń według formy opodatkowania, którą wybrali, wiedząc, że przy opodatkowaniu według skali kwota wolna wynosi 30 tys. zł.
Kto straci na wyższej kwocie?
Kierowanie do prac parlamentarnych zmian w kwocie wolnej na kilka dni przed wyborem formy opodatkowania rodzi istotne ryzyko i niezależnie od wyniku prac legislacyjnych nowelizacja uderzy w którąś z grup. Jeżeli kwota wolna zostanie podwyższona, stracą ci, którzy wybrali alternatywną formę opodatkowania (stawkę liniową lub ryczałt), zakładając pozostawienie kwoty wolnej na poziomie 30 tys. zł. Jeżeli kwota wolna nie zostanie podniesiona – na przegranej pozycji pozostaną ci, którzy zdecydowali się pozostać na zasadach ogólnych, zakładając dwukrotny wzrost kwoty wolnej.
Eksperci podsumowują, że jedynym sensownym rozwiązaniem w tej sytuacji staje się odroczenie momentu wyboru formy opodatkowania do momentu złożenia zeznania podatkowego za 2024 r. lub, jeżeli prace legislacyjne nie zakończą się do 20 lutego, umożliwienie podatnikom zmiany dokonanego wcześniej wyboru bez konieczności płacenia odsetek. Takie rozwiązanie za rok 2024 wydaje się tym bardziej uzasadnione, że wśród obietnic wyborczych obecnie rządzących znalazły się również deklaracje wprowadzenia zmian w strukturze składki zdrowotnej – kolejnej daniny, której wysokość przedsiębiorcy kalkulują przy wyborze formy opodatkowania.
Źródło: prawo.pl