Saturatory, czyli oszczędności zero waste
W 2020 roku statystyczny Polak zużywał rocznie ok. 160 kg plastiku, z czego większość stanowiły opakowania. Fot Pixabay
Polacy w coraz większym stopniu żyją według zasad zero waste: ograniczają marnowanie żywności, wykorzystanie plastikowych toreb, oszczędzają wodę i energię. Z drugiej strony statystyczny obywatel zużywa ok. 160 kg plastiku rocznie, z czego większość stanowią opakowania. Saturatory do wody z bąbelkami wracają do łask i mogą pomóc zmniejszyć zużycie plastikowych butelek o ok. 450 rocznie na osobę.
Zobacz także
Redakcja news Nieprzewidywalność a sprzedaż pomp ciepła
Na rynku pomp ciepła mamy do czynienia ze spadkiem zainteresowania produktem. Powód jest prosty: nieprzewidywalność. Brak stabilności w zakresie cen energii i gazu, a także obawy o koszty rzutują negatywnie...
Na rynku pomp ciepła mamy do czynienia ze spadkiem zainteresowania produktem. Powód jest prosty: nieprzewidywalność. Brak stabilności w zakresie cen energii i gazu, a także obawy o koszty rzutują negatywnie na rynek pomp ciepła.
Redakcja news Wróble znikają z osiedli
Ocieplenie budynków, beton zamiast trawnika, zanik owadów – to jedne z przyczyn malejącej populacji wróbli. Ornitolodzy informują, że w Polsce populacja ta zmniejszyła się nawet o 30 proc. w ostatnim dwudziestoleciu.
Ocieplenie budynków, beton zamiast trawnika, zanik owadów – to jedne z przyczyn malejącej populacji wróbli. Ornitolodzy informują, że w Polsce populacja ta zmniejszyła się nawet o 30 proc. w ostatnim dwudziestoleciu.
Redakcja news Ceny mieszkań w końcu wyhamują?
Deweloperzy nabrali rozpędu – w I kw. 2024 na rynku pierwotnym rozpoczęto budowę około 42 tys. lokali. To jest najlepszy wynik od 20 lat. Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB)...
Deweloperzy nabrali rozpędu – w I kw. 2024 na rynku pierwotnym rozpoczęto budowę około 42 tys. lokali. To jest najlepszy wynik od 20 lat. Główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) Damian Kaźmierczak jest zdania, że rosnąca podaż mieszkań znacząco ograniczy wzrost ich cen.
Spożycie wody gazowanej w Polsce jest na dość wysokim poziomie – to piąty rynek na świecie pod względem jej konsumpcji. To nie tylko napoje gotowe –coraz więcej osób przygotowuje wodę gazowaną samodzielnie w domu.
Tańsza kranówka
Z danych NielsenIQ wynika, że rynek butelkowanej wody wart jest ponad 5 mld zł. W 2019 roku stosunek wody niegazowanej do gazowanej wynosił 60:40, a już w 2021 roku proporcje wyniosły 55:45, wartość segmentu wody gazowanej sięgnęła zaś ok. 2,2 mld zł. Coraz więcej Polaków, w ramach oszczędności i ekologicznego stylu życia, wybiera wodę z kranu. Zwłaszcza że w ponad 99 proc. gospodarstw domowych w Polsce jest ona zdatna do picia i znacznie tańsza. Raport think tanku ONZ opublikowany w związku ze Światowym Dniem Wody wskazuje, że woda butelkowana może kosztować od 150 do nawet 1000 razy więcej za litr niż woda z kranu.
W Polsce, jak podaje Payback Opinion Poll, 45 proc. ankietowanych – w ramach wdrażania praktyk z obszaru zero i less waste – pije wodę z kranu lub używa dzbanków filtrujących kranówkę. Woda ma jednak inny smak niż woda butelkowana, nie stosują jej też zwolennicy wody wysoko mineralizowanej i gazowanej.
Wodę gazowaną można przygotować samodzielnie. Korzyści z jej picia jest bardzo dużo: ma niższe pH, w smaku jest lekko kwaskowata i daje inne uczucie na języku, co sprawia, że pije się jej więcej i dzięki temu lepiej nawadnia organizm.
Może Cię zainteresuje: Czy nowy rząd będzie zielony?
Ekologicznie i ekonomicznie
Polski Instytut Ekonomiczny wyliczył, że w 2020 roku statystyczny Polak zużywał rocznie ok. 160 kg plastiku, z czego większość stanowiły opakowania, również butelki po wodzie i innych napojach. Z danych przytaczanych przez SodaStream wynika, że biorąc pod uwagę zalecane spożycie wody, statystyczny Polak może wypijać ponad 450 l wody rocznie. Ten zapas wody to 300 butelek. Przy kilkuosobowych gospodarstwach domowych liczone by to było w tysiącach. Dlatego stosowanie saturatorów pozwala ograniczyć zużycie plastiku.
Eksperci twierdzą, że jedno gospodarstwo domowe jest w stanie zaoszczędzić prawie 1800 jednorazowych butelek przy czteroletnim okresie używania saturatorów do wody gazowanej. Mowa tu o cyklu czteroletnim, bo na tyle mniej więcej wystarcza wielorazowa butelka dołączona do zestawu. Jeden nabój CO2 wystarczy na przygotowanie do 60 l wody gazowanej, co jest równoznaczne z 40 półtoralitrowymi butelkami. Według szacunków producentów, w ubiegłym roku ekspresy do wody gazowanej pozwoliły wyeliminować 5 mld jednorazowych, plastikowych butelek.
Produkty ekologiczne stają się coraz popularniejsze. Payback Opinion Poll podaje, że w związku z inflacją, a więc mniejszym budżetem domowym, oraz przez zmiany klimatu badani coraz częściej wskazywali na konieczność bardziej świadomych zakupów czy oszczędzania wody i energii. Kwestie ekologii są istotne zwłaszcza dla młodych osób z pokolenia Z, które już dziś myślą o tym, jaką planetę zostawią kolejnym pokoleniom.
Może Cię zainteresuje: Unia europejska rozwiąże problem odpadów z opakowań
Duch zero waste
W ramach idei domu zero waste konsumenci nie tylko rezygnują z napojów butelkowanych, ale też stosują opakowania wielokrotnego użytku lub z recyklingu. Często też deklarują, że starają się nie marnować żywności, naprawiać przedmioty, zamiast je od razu wyrzucać, a także kupują ubrania czy książki z drugiej ręki. Doceniają także marki, które ułatwiają im bycie eko, przykładowo umożliwiając oddanie starych sprzętów czy opakowań do recyklingu, oferując zniżki za kupowanie żywności czy napojów we własnych pojemnikach.
Produkty zero waste będą zyskiwać na popularności, już dzisiaj widać, że cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Warto jednak pamiętać o tym, że istnieje bardzo duże zjawisko greenwashingu i używania hasła „eko”, „ekologiczny” przy produktach, które nie do końca takie są. Dlatego też ważne jest, żeby marki były transparentne, rozwijały enigmatyczne stwierdzenie „ekologiczny” i mówiły, co za tym rzeczywiście stoi.
Szacuje się, że w ciągu ostatniej dekady roczna produkcja jednorazowych plastikowych butelek przekroczyła 300 mln ton. Nawet najwyższy poziom recyklingu nie rozwiąże problemu. Przy takim tempie produkcji już w 2050 roku w oceanach będzie więcej plastiku niż ryb. Dlatego eksperci coraz częściej mówią o precyklingu, który zapobiegnie wytwarzaniu odpadów.
Źródło: Newseria Biznes