Komitet Energii Elektrycznej: oszczędności prądu a cena energii
Im mniejsze zapotrzebowanie na energię elektryczną, tym niższa cena, fot. Pixabay
Od 1 października br. administracja rządowa i samorządowa mają obowiązek zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. Rząd zachęca też gospodarstwa domowe do oszczędzania energii, nagradzając je 10-proc. rabatem i dając gwarancję jej ceny do zużycia na poziomie 2 tys. kWh rocznie.
Zobacz także
infonumer.pl Podejrzane numery telefonu – jak je rozpoznać i kiedy pojawia się zagrożenie?
Możliwość swobodnego korzystania z technologicznych udogodnień i nowoczesnych smartfonów to jednocześnie przywilej, ale i spore zagrożenie. Jako użytkownik telefonu możesz paść ofiarą wyłudzenia danych...
Możliwość swobodnego korzystania z technologicznych udogodnień i nowoczesnych smartfonów to jednocześnie przywilej, ale i spore zagrożenie. Jako użytkownik telefonu możesz paść ofiarą wyłudzenia danych osobowych. Takie przestępstwa zaliczane są do wyłudzeń typu phishing. Zobacz, jak rozpoznawać podejrzane połączenia telefoniczne.
DomBest Ultradźwiękowy kontra mechaniczny – różnice między wodomierzami
O tym, że pomiędzy licznikiem mechanicznym a ultradźwiękowym brak znaku równości, doskonale świadczy sama nazwa. Co jednak oznacza to w praktyce? W tym artykule odpowiadamy na podstawowe pytanie – czym...
O tym, że pomiędzy licznikiem mechanicznym a ultradźwiękowym brak znaku równości, doskonale świadczy sama nazwa. Co jednak oznacza to w praktyce? W tym artykule odpowiadamy na podstawowe pytanie – czym konkretnie różni się licznik ultradźwiękowy od tradycyjnego. Różnice okazują się naprawdę zaskakujące i mogą mieć odzwierciedlenie nie tylko w samym zużyciu wody, ale także w ponoszonych długofalowo kosztach i komforcie użytkownika.
DomBest news Jak dwie krople wody
Jak pozbyć się problemów z opomiarowaniem mediów? Błędne odczyty, uciążliwe awarie, rozbieżności w raportach i tłumaczenie się z nich lokatorom, a do tego konieczność odwiedzenia wszystkich budynków…...
Jak pozbyć się problemów z opomiarowaniem mediów? Błędne odczyty, uciążliwe awarie, rozbieżności w raportach i tłumaczenie się z nich lokatorom, a do tego konieczność odwiedzenia wszystkich budynków… Wszystkim tym niedogodnościom mówimy STOP!
Wysiłki społeczeństwa w zakresie oszczędzania prądu mają być premiowane przez rząd i będą wpływać na jego ceny. Mechanizm giełdowy i rynkowy działa w taki sposób, że im mniejsze zapotrzebowanie na energię elektryczną, tym niższa cena, gdyż tym mniej droższych źródeł wytwarzania jest włączanych do systemu. Powszechnie sądzi się, że ceny zależą od polityki spółek energetycznych, a to nie do końca prawda.
Zakup energii na giełdzie a cena prądu
Eksperci z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej tłumaczą, że zgodnie z tzw. obligiem giełdowym, niemal cała produkowana energia musi być sprzedawana na Towarowej Giełdzie Energii. Oznacza to, że sprzedawca energii musi kupić ją na giełdzie i zapłacić za nią giełdową stawkę – obejmuje to bez wyjątku wszystkie podmioty. Nawet jeśli w strukturze jednego koncernu funkcjonują dwie spółki – jedna produkująca, a druga sprzedająca energię, to i tak transakcje między nimi, co do zasady są realizowane na giełdzie. Sprzedawca może doliczyć swoją marżę dopiero do giełdowej ceny zakupu, jednak na poziomie rachunku ona zwykle i tak jest bardzo niska. W aktualnych warunkach prawnych spółki energetyczne mają dość ograniczone pole do kształtowania cen energii.
Na ceny wpływają przede wszystkim mechanizmy rynkowe ściśle określone przepisami prawa. Najpierw do systemu elektroenergetycznego trafia energia produkowana przez jednostki o najniższym koszcie zmiennym wytwarzania (merit order). Następnie dołączane są kolejne, droższe jednostki. Najtańsza jest energia z odnawialnych źródeł, kolejne: z węgla brunatnego i kamiennego. Droższe są elektrownie szczytowo-pompowe, pełniące jednocześnie funkcję magazynów energii i jednostki gazowe, z których średni koszt wytworzenia jest teraz najwyższy. Gdy rośnie popyt i do systemu dołączają kolejne jednostki wytwórcze to hurtowa cena energii też rośnie. Wyznaczana ona jest w odniesieniu do ceny oferowanej przez najdroższą jednostkę wytwórczą, która pokrywa zapotrzebowanie na energię w danym momencie. To tzw. cena krańcowa.
Może Cię zainteresuje: Oświadczenia odbiorcy ciepła do 11 października
Wahania cen energii
W krótki terminie ceny zależą od aktualnego zapotrzebowania na energię w danym momencie oraz od wielkości produkcji z najtańszych źródeł, czyli przede wszystkim OZE, wyjaśniają eksperci KEE. Im większe zapotrzebowanie na energię elektryczną i im mniejsza produkcja z OZE, tym więcej coraz droższych jednostek wytwórczych jest angażowanych do zaspokojenia potrzeb rynku.
Na rynku spotowym w ciągu 24 godzin ceny mogą wahać się o kilkadziesiąt albo nawet kilkaset procent. To wynika właśnie z włączania kolejnych, coraz droższych źródeł. Przykładowo, w niedzielę 10 lipca o 8:00 rano przy dużej produkcji z OZE i małym zapotrzebowaniu na prąd, cenę wyznaczały jednostki zasilane węglem brunatnym, przez co utrzymywała się ona na poziomie ok. 487 zł/MWh. Z kolei 17 sierpnia wieczorem, kiedy była mała produkcja z OZE, a duży popyt, cenę wyznaczały jednostki gazowe i było to ok. 3,2 tys. zł/MWh - aż sześciokrotnie więcej niż w pierwszym przykładzie.
Koszt wytwarzania jednostek gazowych jest kilkakrotnie wyższy od jednostek zasilanych węglem brunatnym i kamiennym. Przy dużym popycie na energię i małej produkcji z OZE to właśnie jednostki gazowe wyznaczają cenę, ponieważ to one – zgodnie z mechanizmem tzw. ceny krańcowej – jako najdroższe w ostatniej kolejności dostarczają do systemu brakującą energię.
Wpływ poziomu zużycia energii
Poziom zużycia energii elektrycznej ma według ekspertów fundamentalne znaczenie. Wskazują oni, że oszczędzanie prądu, które stabilizuje zapotrzebowanie i odciąża system elektroenergetyczny, zwykle nie wymaga wielu poświęceń. Wystarczy racjonalne gospodarowanie energią, które pozwala zmniejszyć zużycie o kilkanaście do kilkudziesięciu procent. Wyłączanie światła w pomieszczeniach, gdy nikogo w nich nie ma, odłączanie z prądu nieużywanych sprzętów, np. ładowarki telefonicznej, podgrzewanie takiej ilości wody i jedzenia, jakiej w danym momencie potrzeba, gotowanie pod przykryciem, niewietrzenie lodówki, włączanie pralki i zmywarki po ich 100 proc. zapełnieniu – to cenne nawyki. Warto też przy wymianie sprzętów, myśleć o ich energooszczędności.
Może Cię zainteresuje: Zamrożenie cen prądu na 2023
To właśnie chce premiować rząd. Zgodnie z Tarczą solidarnościową, wszystkie gospodarstwa domowe będą miały gwarantowaną cenę energii do poziomu 2 tys. kWh rocznie. Ma to dać, w porównaniu do ofert firm energetycznych, oszczędności rzędu 150 zł miesięcznie. Dodatkowo, ograniczenie zużycia energii o 10 proc. będzie się wiązało z dodatkowym rabatem 10 proc. rachunku za prąd, który będzie wykorzystany w przyszłym roku.
Rząd nałożył także obowiązek na administrację rządową i samorządową – mają one zmniejszyć zużycie prądu o 10 proc. od 1 października tego roku. Samorządy już zapowiedziały zmiany w oświetleniu ulicznym i jego modernizację.
Źródło: Newseria Biznes