Koniec z niskim bezrobociem w Polsce?
W 2023 roku zakończy się okres rekordowo niskiego bezrobocia w Polsce. Fot. Pixabay
Bezrobocie w Polsce kształtowało się na rekordowo niskich poziomach od kilku kwartałów. Wskaźniki jednak powoli rosną, a dane o zatrudnieniu się pogarszają. Eksperci przewidują wzrost bezrobocia, a wiele zależy od gospodarki. Problemy może odczuć sektor motoryzacyjny, zaś centra usług wspólnych będą nadal dynamicznie zwiększać zatrudnienie.
Zobacz także
Redakcja news Rekordowe koszty eksploatacyjne w biurach
Z raportu „Service Charges” przygotowanego przez Colliers wynika, że w 2023 średnie miesięczne stawki opłat eksploatacyjnych ponoszonych przez najemców biur wzrosły aż o 26% w porównaniu do roku 2022.
Z raportu „Service Charges” przygotowanego przez Colliers wynika, że w 2023 średnie miesięczne stawki opłat eksploatacyjnych ponoszonych przez najemców biur wzrosły aż o 26% w porównaniu do roku 2022.
Redakcja news Większa aktywność deweloperów
Zainteresowanie zakupem mieszkania nadal utrzymuje się na dobrym poziomie. Obecnie wielu wyczekuje nowego programu rządowego „Mieszkanie na start”, co z pewnością przełoży się na większą aktywność kupujących.
Zainteresowanie zakupem mieszkania nadal utrzymuje się na dobrym poziomie. Obecnie wielu wyczekuje nowego programu rządowego „Mieszkanie na start”, co z pewnością przełoży się na większą aktywność kupujących.
Redakcja news Czy mieszkania będą droższe?
Czy spadek inflacji zahamował wzrost cen nowych mieszkań? Czy w tym roku możemy spodziewać się podwyżek? Co o tym zdecyduje?
Czy spadek inflacji zahamował wzrost cen nowych mieszkań? Czy w tym roku możemy spodziewać się podwyżek? Co o tym zdecyduje?
W 2023 roku zakończy się okres rekordowo niskiego bezrobocia w Polsce, ale też nie powinno ono osiągnąć rekordowo wysokich wyników. Jeden punkt procentowy bezrobocia reprezentuje około 160 tys. pracowników, którzy mieliby stracić pracę. To ogromna liczba, dlatego eksperci przewidują, że bezrobocie w bieżącym roku osiągnie maksymalnie 6,5 proc., w 2022 roku było to 5,1.
Najniższe poziomy bezrobocia od lat
Dane Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej pokazują, że w grudniu 2022 roku stopa bezrobocia wyniosła 5,2 proc., o 0,1 pkt proc. więcej niż w listopadzie, październiku i wrześniu. To historycznie najniższe poziomy – niżej stopa bezrobocia była jedynie w październiku 2019 roku (5,0 proc.). Z kolei według badania BAEL (badanie ekonomicznej aktywności ludności) w trzecim kwartale 2022 roku osoby aktywne zawodowo stanowiły 57,8 proc. ludności w wieku 15–89 lat. Wskaźnik ten zmniejszył się zarówno w porównaniu z drugim kwartałem 2022 roku – o 0,1 pkt proc., jak i analogicznym okresem ubiegłego roku – o 0,4 pkt proc. Najkorzystniej pod tym względem sytuacja wglądała w trzecim kwartale 2021 roku.
W trzecim kwartale 2022 roku najwięcej osób pracowało w przetwórstwie przemysłowym – 19,0 proc. wszystkich pracujących (3173 tys.), 14,0 proc. (2331 tys.) pracowało w handlu hurtowym i detalicznym oraz naprawie pojazdów samochodowych, włączając motocykle. Na kolejnym miejscu znalazły się osoby pracujące w sekcji „rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo” – 8,3 proc. pracujących (1385 tys. osób), a 7,9 proc. (1324 tys. osób) pracowało w budownictwie.
Może Cię zainteresuje: Czy czterodniowy tydzień pracy sprawdzi się w Polsce?
Plany pracodawców
Pracodawcom już od kilku lat towarzyszy coraz bardziej pogłębiana niepewność, natomiast pewne jest, że zasoby ludzkie będą ostatnimi, na których pracodawcy będą chcieli oszczędzać. Nadal widać kłopot z pozyskaniem odpowiednich kandydatów do pracy. Eksperci podkreślają, że wyszkolone, sprawdzone zespoły to będą zasoby, których będą bronić pracodawcy.
46. edycja przeprowadzanego co pół roku badania Randstad, w listopadzie 2022 roku mówiła, że zwiększenie zatrudnienia planowało 16 proc. pracodawców – najmniej od dwóch lat. Natomiast ze zwolnieniami liczyło się 7 proc. – najwięcej od dwóch lat. Zdecydowanie najlepsza dla pracowników koniunktura panowała w latach 2017–2019, a z lokalna zapaść pojawiła się w pierwszej połowie 2020 roku.
Wpływ na sektory gospodarki
Obecnie największe kłopoty panują w branży samochodowej i związaną z nią produkcją, ale nadal nie są to oznaki jakiegoś dramatycznego kryzysu. Choć widać, że niektóre fabryki punktowo redukują dość znacznie swoje potencjały ludzkie. W trzecim kwartale 2022 roku najbardziej optymistycznie swoją sytuację postrzegały firmy z branży finansów i ubezpieczeń (77 proc.), a żadne z przedsiębiorstw z branży „obsługi nieruchomości i firm” nie postrzegały swojej kondycji jako złej lub bardzo złej.
Podobnie działo się w sektorze centrów usług wspólnych SSC/ BPO, gdzie sytuację jako dobrą lub bardzo dobrą postrzega 59 proc. pytanych, a 41 proc. uważa, że nie jest ona ani dobra, ani zła, ale też nikt nie postrzega jej jako złej lub bardzo złej. Sektory jest mocny i będzie się rozwijał, eksperci przewidują bardzo wysokie tempo - około 12 proc. Międzynarodowe firmy, poszukujące oszczędności kosztowych, będą rozwijały i budowały nowe centra usług wspólnych w Polsce i na pewno tutaj będzie kłopot z pozyskaniem odpowiednich kandydatów. To m.in. wspólna księgowość prowadzona dla firm światowych, rachunkowość, zakupy, a nawet działy prawne przenoszone są w tej chwili do Polski i obsługują światowe firmy w wielu językach.
Źródło: Newseria Biznes
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!