Jak sobie radzić z uciążliwym remontem?

Mariusz Łubiński z firmy Admus
W nowym bloku remont, a właściwie wykańczanie mieszkania nie jest zaskoczeniem. Przeprowadzają go wszyscy lokatorzy, stąd zazwyczaj wiercenie u sąsiada jest do zaakceptowania. Oczywiście w granicach rozsądku. Gorzej, gdy remont trwa i trwa, a do tego bywa uciążliwy. Co możemy zrobić w takiej sytuacji?
Zobacz także
Anna Ruszczak news Dyrektywa o cyfrowych platformach pracy i jej wpływ na polski rynek pracy

Parlament Europejski i Rada UE pracują nad wspólnym stanowiskiem w sprawie dyrektywy o platformach internetowych, które mają ogłosić do końca roku. Powoduje to obawy pracodawców w Polsce o ingerencję w...
Parlament Europejski i Rada UE pracują nad wspólnym stanowiskiem w sprawie dyrektywy o platformach internetowych, które mają ogłosić do końca roku. Powoduje to obawy pracodawców w Polsce o ingerencję w swobodę działalności gospodarczej i trudne do oszacowania skutki dla rynku pracy.
Redakcja news Spółdzielnie mieszkaniowe nie mają uprawnień do blokowania kół zaparkowanych aut

Spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na auta, które parkują na jej terenie bez zezwolenia – zdecydował w jednej z toczących się spraw katowicki sąd.
Spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na auta, które parkują na jej terenie bez zezwolenia – zdecydował w jednej z toczących się spraw katowicki sąd.
Redakcja news Przekształcanie budynków biurowych i handlowych na cele mieszkalne

W Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT) trwają prace nad kolejnym rozwiązaniem, które ma na celu zwiększyć dostępność lokali mieszkalnych i umożliwić w większym stopniu wykorzystanie pustych powierzchni...
W Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT) trwają prace nad kolejnym rozwiązaniem, które ma na celu zwiększyć dostępność lokali mieszkalnych i umożliwić w większym stopniu wykorzystanie pustych powierzchni biurowych i handlowych.
Według przepisów prawa, w przypadku prowadzenia prac remontowych jedynie w lokalu nie jest wymagana zgoda wspólnoty. Takiej wymagają jedynie prace dotyczące części wspólnej - klatek schodowych, dachu, holu. O pracach wewnątrz lokalu decyduje jedynie jego właściciel.
Inaczej sytuacja wygląda tylko w przypadku obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Aby w takich obiektach przeprowadzić prace budowlane, konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę, a w niektórych przypadkach także zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Co jednak w sytuacji, gdy przeprowadzany przez sąsiada remont utrudnia życie pozostałym mieszkańcom? Jakie działania może w takiej sytuacji podjąć wspólnota?
Zdaniem Mariusza Łubińskiego z firmy Admus, przede wszystkim warto postawić na rozmowę. To pierwszy krok do porozumienia z sąsiadem.
"Czasem może on nie zdawać sobie sprawy z tego, że np. ekipa remontowa, która wykonuje prace zakłóca spokój pozostałych mieszkańców" - dodaje Łubiński.
Jeśli jednak rozmowa nie pomaga, warto szukać innych sposobów interwencji.
Wśród uciążliwych skutków remontu najczęściej wymieniany jest hałas, ale równie istotne jest zanieczyszczenie, a nawet uszkodzenie części wspólnych (najczęściej klatek schodowych, korytarzy).
W takim przypadku pozostali właściciele mogą wymagać od osoby przeprowadzającej remont pokrycia kosztów naprawy uszkodzonych części wspólnych czy też przywrócenia ich wyglądu do stanu przed rozpoczęciem prac np. pozamiatania czy umycia posadzek itp.
Dobrym rozwiązaniem jest ustanowienie przez wspólnotę regulaminu, który będzie określał podstawowe zasady jej funkcjonowania oraz prawa i obowiązki mieszkańców. Możliwość utworzenia takiego regulaminu wynika z art. 13 ust.1 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.
Ustawa ta traktuje regulamin jako narzędzie, które pozwala na określenie zasad korzystania mieszkańców z nieruchomości wspólnej.
"Najczęściej to właśnie w regulaminach wspólnoty umieszczają informacje dotyczące ciszy nocnej, przyjętej zazwyczaj w godzinach 22.00 – 6.00" - podkreśla Mariusz Łubiński.
Niestety, brak definicji ciszy nocnej i umowny czas jej trwania mogą utrudniać egzekwowanie jej od lokatorów. Możliwym rozwiązaniem jest odwołanie się do art. 51 kodeksu wykroczeń, który określa, że zakłócanie ciszy nocnej może podlegać karze grzywny nawet do 500 zł - zaznacza Łubiński.
W przypadku, gdy lokator prowadzący remont nie zgadza się na przyjęcie mandatu, możliwe jest skierowanie sprawy do sądu, który może nałożyć na niego konieczność zapłacenia grzywny. To jednak działanie ostateczne.
Źródło: Publicon PR