Dyrektywa o cyfrowych platformach pracy i jej wpływ na polski rynek pracy

Cyfryzacja zmienia świat pracy, poprawia wydajność i zwiększa elastyczność, a jednocześnie wiąże się z pewnymi zagrożeniami dla zatrudnienia i warunków pracy, fot. Pixabay
Parlament Europejski i Rada UE pracują nad wspólnym stanowiskiem w sprawie dyrektywy o platformach internetowych, które mają ogłosić do końca roku. Powoduje to obawy pracodawców w Polsce o ingerencję w swobodę działalności gospodarczej i trudne do oszacowania skutki dla rynku pracy.
Zobacz także
Redakcja news Spółdzielnie mieszkaniowe nie mają uprawnień do blokowania kół zaparkowanych aut

Spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na auta, które parkują na jej terenie bez zezwolenia – zdecydował w jednej z toczących się spraw katowicki sąd.
Spółdzielnia mieszkaniowa nie może zakładać blokad na auta, które parkują na jej terenie bez zezwolenia – zdecydował w jednej z toczących się spraw katowicki sąd.
Redakcja news Przekształcanie budynków biurowych i handlowych na cele mieszkalne

W Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT) trwają prace nad kolejnym rozwiązaniem, które ma na celu zwiększyć dostępność lokali mieszkalnych i umożliwić w większym stopniu wykorzystanie pustych powierzchni...
W Ministerstwie Rozwoju i Technologii (MRiT) trwają prace nad kolejnym rozwiązaniem, które ma na celu zwiększyć dostępność lokali mieszkalnych i umożliwić w większym stopniu wykorzystanie pustych powierzchni biurowych i handlowych.
Anna Ruszczak news CEEB będzie zbierać dane o grubości ścian, dachu i rocznym zużyciu paliwa

Fachowcy wynajęci przez Centralną Ewidencję Emisyjności Budynków będą zbierać dane m.in. o grubości ścian, dachu oraz rocznym zużyciu paliwa. Celem jest bardziej racjonalne wykorzystywanie przez gminy...
Fachowcy wynajęci przez Centralną Ewidencję Emisyjności Budynków będą zbierać dane m.in. o grubości ścian, dachu oraz rocznym zużyciu paliwa. Celem jest bardziej racjonalne wykorzystywanie przez gminy programów związanych z termomodernizacją.
W instytucjach unijnych trwają prace nad dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform internetowych. „Cyfryzacja zmienia świat pracy, poprawia wydajność i zwiększa elastyczność, a jednocześnie wiąże się z pewnymi zagrożeniami dla zatrudnienia i warunków pracy. Technologie oparte na algorytmach, w tym zautomatyzowane systemy monitorowania i podejmowania decyzji, umożliwiły powstanie i rozwój cyfrowych platform pracy”, napisała Komisja Europejska w motywie 4 projektowanej dyrektywy.
Platformy, aplikacje i ludzie
Autorzy projektu unijnych przepisów szacują, że dziewięć na dziesięć platform działających obecnie w UE klasyfikuje osoby pracujące za ich pośrednictwem jako osoby samozatrudnione. Większość z tych osób jest faktycznie autonomiczna w swojej pracy i może wykorzystywać pracę za pośrednictwem platform internetowych do rozwijania swojej działalności gospodarczej. Takie rzeczywiste samozatrudnienie ma pozytywny wpływ na tworzenie miejsc pracy, rozwój przedsiębiorstw, innowacje, dostępność usług i cyfryzację w UE. Jest jednak wiele osób doświadczających podporządkowania i różnego stopnia kontroli ze strony cyfrowych platform pracy, za pośrednictwem których działają, na przykład pod względem poziomu wynagrodzeń lub warunków pracy – mówi uzasadnienie projektu.
Właściwa klasyfikacja polepszy status zatrudnionego
Szacuje się, że aż do pięciu i pół miliona osób pracujących za pośrednictwem cyfrowych platform pracy może być zagrożonych błędną klasyfikacją statusu zatrudnienia. Osoby te są szczególnie narażone na złe warunki pracy i niewystarczający dostęp do ochrony socjalnej. Według projektodawców dyrektywy, w związku z błędną klasyfikacją nie mogą one korzystać z praw i ochrony, do których są uprawnione jako pracownicy. Do praw tych należy m.in. prawo do minimalnego wynagrodzenia, przepisy dotyczące czasu pracy, bezpieczeństwo i ochrona zdrowia w miejscu pracy, równość wynagrodzeń mężczyzn i kobiet oraz prawo do płatnego urlopu, jak również lepszy dostęp do ochrony socjalnej w odniesieniu do wypadków przy pracy, bezrobocia, choroby i podeszłego wieku.
Może Cię zainteresuje: Ukraińcy chętnie zakładają biznes w Polsce i przenoszą firmy
Po ocenie skutków projektowanych regulacji widać, że w wyniku działań mających na celu ograniczenie ryzyka błędnej klasyfikacji oczekuje się, że status od 1,72 mln do 4,1 mln osób zostanie zmieniony na pracowników (ok. 2,35 mln osób „w terenie” i 1,75 mln w internecie – przy uwzględnieniu wyższych szacunków). Ma to zapewnić tym pracownikom dostęp do praw i ochrony wynikających z krajowego i unijnego dorobku prawnego w obszarze spraw pracowniczych. Osoby, które obecnie zarabiają poniżej minimalnego wynagrodzenia, mogłyby skorzystać ze zwiększonych rocznych zarobków w wysokości do 484 mln euro, ponieważ obejmowałyby je również przepisy ustawowe lub ogólnobranżowe układy zbiorowe. Oznacza to średni roczny wzrost wynagrodzeń w wysokości 121 euro na pracownika, od 0 euro w przypadku osób już zarabiających powyżej minimalnego wynagrodzenia przed zmianą klasyfikacji statusu do 1 800 euro w przypadku osób zarabiających poniżej płacy minimalnej. Ubóstwo pracujących i niepewność zatrudnienia zmniejszyłyby się w związku ze zmianą klasyfikacji i wynikającą z niej poprawą dostępu do ochrony socjalnej. Poprawiłyby się tym samym stabilność i przewidywalność dochodów.
Większa autonomia i elastyczność samozatrudnionych
Według szacunków KE, do 3,8 mln osób otrzymałoby potwierdzenie statusu samozatrudnienia, zaś w wyniku działań podejmowanych przez platformy chcące zaniechać kontroli, by uniknąć zmiany klasyfikacji na pracodawców, zyskaliby oni większą autonomię i elastyczność. Nowe prawa związane z zarządzaniem algorytmicznym w pracy za pośrednictwem platform internetowych mogą prowadzić do poprawy warunków pracy ponad 28 mln osób (tak pracowników, jak i osób samozatrudnionych) oraz do większej przejrzystości w wykorzystywaniu sztucznej inteligencji (AI) w miejscu pracy. To z kolei mogłoby przynieść pozytywne efekty mnożnikowe dla szerszego rynku systemów sztucznej inteligencji.
Definicja platformy internetowej budzi wątpliwości
Pracodawcy obawiają się już samej definicji platformy internetowej. Zgodnie z proponowanym art. 2 ust. 1 pkt 1 dyrektywy, „cyfrowa platforma pracy” oznacza każdą osobę fizyczną lub prawną świadczącą usługę komercyjną, która spełnia wszystkie następujące kryteria:
- jest udostępniana, przynajmniej częściowo, na odległość za pomocą środków elektronicznych, takich jak strona internetowa lub aplikacja mobilna,
- jest świadczona na żądanie usługobiorcy,
- obejmuje, jako niezbędny i istotny element, organizację pracy wykonywanej przez osoby fizyczne, niezależnie od tego, czy praca ta jest wykonywana przez internet, czy w określonym miejscu.
Eksperci Konfederacji Lewiatan z dużą ostrożnością podchodzą do tej inicjatywy. Według nich potrzebna jest dyskusja nad poprawą warunków pracy za pośrednictwem platform internetowych i konieczność zwiększenia transparentności. Pewne kwestie stosowania algorytmów wymagają jednak doprecyzowania. Projekt dyrektywy budzi zastrzeżenia pracodawców w zakresie zaproponowanego instrumentu ustalania statusu współpracowników platform, bardzo szeroką definicję „cyfrowej platformy pracy”. Według ekspertów, dyrektywa powinna określać rezultaty, które mają być osiągnięte przez państwa członkowskie, a nie narzucać szczegółowe rozwiązania.
Może Cię zainteresuje: Nowe urlopy w prawie pracy
Domniemanie stosunku pracy i jego konsekwencje
Najwięcej dyskusji wśród przedsiębiorców budzi projektowany art. 4 ust. 1 dyrektywy, czyli domniemanie prawne. Przepis ten przewiduje, że stosunek umowny między cyfrową platformą pracy, która kontroluje, w rozumieniu ust. 2, wykonywanie pracy, i osobą wykonującą pracę za pośrednictwem tej platformy, uznaje się prawnie za stosunek pracy. W tym celu państwa członkowskie ustanawiają ramy środków zgodnie z ich krajowymi systemami prawnymi i sądowymi. Domniemanie prawne stosuje się we wszystkich stosownych postępowaniach administracyjnych i sądowych. Właściwe organy weryfikujące zgodność z odpowiednimi przepisami lub je egzekwujące mogą opierać się na tym domniemaniu.
Przy czym w myśl ust. 2 tego przepisu, kontrolę wykonywania pracy w rozumieniu ust. 1 należy rozumieć jako spełniającą co najmniej dwa z następujących warunków:
- rzeczywiste określanie lub ustalanie górnych limitów poziomu wynagrodzenia,
- zobowiązanie osoby wykonującej pracę za pośrednictwem platform internetowych do przestrzegania szczególnych wiążących zasad dotyczących wyglądu, postępowania wobec odbiorcy usługi lub wykonania pracy,
- nadzorowanie wykonania pracy lub weryfikowanie jakości wyników pracy, w tym drogą elektroniczną,
- skuteczne ograniczanie, w tym za pomocą sankcji, swobody organizowania pracy, w szczególności swobody wyboru godzin pracy lub okresów nieobecności, przyjmowania i odrzucania zadań oraz korzystania z podwykonawców lub zastępców,
- skuteczne ograniczenie możliwości rozbudowy bazy klientów lub wykonywania pracy na rzecz osób trzecich.
Projektowany art. 5 dyrektywy, który mówi o możliwości wzruszenia domniemania prawnego w postępowaniu sądowym lub administracyjnym lub w obu tych postępowaniach, nie uspokaja pracodawców.
Eksperci tłumaczą, że zagadnienie funkcjonowania platform jest kwestią złożoną ze względu na różnorodność działań obejmowanych tym pojęciem oraz istniejące różnice w stosunkach przemysłowych pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi (m.in. zakres objęcia ubezpieczeniami społecznymi). Przy tak szerokiej definicji platform, jaką proponuje Komisja, zbyt wiele przedsiębiorstw zostanie zakwalifikowanych jako platformy, mimo że wiele z nich nie jest związanych z wyzwaniami, którym ma zaradzić proponowana dyrektywa.
Źródło: prawo.pl