Konieczna większa ochrona wynajmujących

Zaległości w płatnościach czynszowych, dewastacje lokali, znikanie i brak kontaktu – to tylko wybrane problemy, z którymi zmagają się niektórzy wynajmujący mieszkania, fot. Pixabay
Zaległości w płatnościach czynszowych, dewastacje lokali, znikanie lokatorów i brak kontaktu – to tylko wybrane problemy, z którymi zmagają się niektórzy wynajmujący mieszkania. Wypowiedzenie umowy nieuczciwemu najemcy to dopiero początek długiej drogi do eksmisji.
Zobacz także
Redakcja news Decyzja RPP w lipcu: obniżka stóp procentowych

Na lipcowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych NBP o 25 punktów bazowych.
Na lipcowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych NBP o 25 punktów bazowych.
Redakcja news Wraca opłata mocowa w rachunkach za prąd

Od 1 lipca 2025 roku na rachunkach za prąd pojawi się nowa kwota, zawieszona dotąd opłata mocowa
Od 1 lipca 2025 roku na rachunkach za prąd pojawi się nowa kwota, zawieszona dotąd opłata mocowa
Redakcja news 2,5 mld zł na budowę mieszkań komunalnych

W 2025 roku rząd ma przeznaczyć na wsparcie budownictwa społecznego i komunalnego przynajmniej 2,5 mld zł.
W 2025 roku rząd ma przeznaczyć na wsparcie budownictwa społecznego i komunalnego przynajmniej 2,5 mld zł.
Jak zauważa specjalistka ds. polityki mieszkaniowej Alina Muzioł-Węcławowicz, w przypadku lokatorów, którzy nie płacą czynszu, sprawę można skierować do sądu. Jednak proces rozpatrywania kolejnych etapów jest bardzo długi, stąd też spore są zaległości w orzekaniu w sprawach dotyczących wyroków eksmisyjnych.
Długa droga do eksmisji
W rzeczywistości samo postępowanie sądowe może trwać latami. Nawet jeśli sąd przyzna rację właścicielowi i nakaże lokatorowi opuszczenie lokalu, po uprawomocnieniu wyroku sprawa trafia do komornika.
Ponadto sąd może orzec o przyznaniu najemcy prawa do mieszkania socjalnego, pod uwagę bierze się jego sytuację materialną. Niektóre osoby są chronione przepisami, m.in. kobiety w ciąży, renciści, ubodzy emeryci, nieletni, bezrobotni, ciężko chorzy czy osoby z niepełnosprawnościami.
Zwykle sądy orzekają eksmisję z prawem do najmu socjalnego, jednak w Polsce tych lokali brakuje.
Może Cię zainteresuje: Uciążliwy lokator a prawo
Obawy właścicieli
Z danych GUS-u wynika, że na koniec 2022 roku na najem socjalny czekało ponad 70 tys. gospodarstw domowych, z czego ponad połowa, bo 57 proc., w ramach wyroków eksmisyjnych.
Rzecznik Praw Obywatelskich w 2023 roku alarmował, że właściciele mieszkań niechętnie je wynajmują właśnie z obawy przed ewentualnymi kłopotami z lokatorami.
Jeszcze inne dane GUS-u wskazują, że na koniec 2022 roku spośród 8,1 mln zasobów mieszkaniowych w prawie 24 proc. mieszkań (blisko dwóch mln) lokatorzy zalegali z opłatami. Łączna kwota zaległości z odsetkami z tytułu niezapłaconych opłat za mieszkanie wyniosła ponad 6,9 mld zł. Najwyższy udział w tej kwocie mieli lokatorzy mieszkań gminnych (62,7 proc.). Prawie 90 proc. postępowań eksmisyjnych wszczęto z powodu zaległości czynszowych.
Może Ci się spodoba: Czy spółdzielnie włączą się w tanie budownictwo?
Prawo chroni przede wszystkim lokatorów
W Polsce istnieje silna ochrona praw lokatorów. Zdaniem ekspertów nie można ich nadmiernie ograniczać, a raczej dążyć do zrównoważenia szans i przyznania również pewnych praw właścicielom mieszkań. Obecnie ochronie wynajmujących służą najem okazjonalny (w przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności w zakresie wynajmu lokali) oraz najem instytucjonalny (gdy właściciele prowadzą taką działalność). Obie formy umożliwiają skorzystanie z uproszczonej procedury eksmisji najemców niewywiązujących się z obowiązków. Jednak nie wszystkie umowy najmu z zasobu prywatnego są zawierane w tej formie i nadal nie stanowią one dominującego modelu wynajmu na rynku mieszkaniowym.
Cytowana już specjalistka ds. polityki mieszkaniowej Alina Muzioł-Węcławowicz podkreśla, że w Polsce potrzebne są zmiany przepisów. Konieczne jest przyznanie pewnych praw właścicielom i zrównoważenia ich z prawami lokatorów, a także sprawny system eksmisyjny, który będzie działał odstraszająco. Obecnie nie pełni on takiej funkcji, gdyż procesy sądowe trwają zbyt długo. Z pewnością gdyby postępowania przebiegały sprawniej, ludzie szybciej mierzyliby się z konsekwencjami niepłacenia za najem mieszkań.
Nie oznacza to, że prawa lokatorów mają zejść na dalszy plan, one nadal wymagają ochrony, zwłaszcza w przypadku osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Chodzi jednak o wypracowanie rozwiązań, godzących interesy obu stron.
Źródło: Domiporta.pl