Polacy nie mają planu awaryjnego na sytuacje kryzysowe
Polacy nie wiedzą, jak się zachować w sytuacji kryzysowe, fot. Pixabay
Wyniki badania przeprowadzonego dla Warsaw Enterprise Institute i Defence24.pl świadczą o tym, że Polacy nie są przygotowani do sytuacji kryzysowych. Tylko co trzeci ma zgromadzone w domu zapasy żywności i wody pitnej. Niewiele osób posiada w domu agregat prądotwórczy lub inne źródło energii na wypadek blackoutu. Lista potencjalnych zagrożeń się wydłuża.
Zobacz także
DomBest Ultradźwiękowy kontra mechaniczny – różnice między wodomierzami
O tym, że pomiędzy licznikiem mechanicznym a ultradźwiękowym brak znaku równości, doskonale świadczy sama nazwa. Co jednak oznacza to w praktyce? W tym artykule odpowiadamy na podstawowe pytanie – czym...
O tym, że pomiędzy licznikiem mechanicznym a ultradźwiękowym brak znaku równości, doskonale świadczy sama nazwa. Co jednak oznacza to w praktyce? W tym artykule odpowiadamy na podstawowe pytanie – czym konkretnie różni się licznik ultradźwiękowy od tradycyjnego. Różnice okazują się naprawdę zaskakujące i mogą mieć odzwierciedlenie nie tylko w samym zużyciu wody, ale także w ponoszonych długofalowo kosztach i komforcie użytkownika.
Redakcja news „Modernizacja budynku wielorodzinnego” – podsumowanie
10 września 2024 roku Stowarzyszenia Fala Renowacji oraz miesięcznik „Administrator i Menedżer Nieruchomości” zorganizowali warsztaty dla przedstawicieli wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych poświęcone...
10 września 2024 roku Stowarzyszenia Fala Renowacji oraz miesięcznik „Administrator i Menedżer Nieruchomości” zorganizowali warsztaty dla przedstawicieli wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych poświęcone działaniom, które można podjąć w budynkach wielorodzinnych, żeby zużywać mniej energii i płacić niższe rachunki.
Redakcja news Dokarmianie ptaków na osiedlu
Jedna ze spółdzielni mieszkaniowej w Wielkopolsce apeluje, aby nie rozrzucać resztek jedzenia na trawniki czy chodniki przed blokiem. Problem dokarmiania ptaków resztkami jedzenia, szczególnie chlebem,...
Jedna ze spółdzielni mieszkaniowej w Wielkopolsce apeluje, aby nie rozrzucać resztek jedzenia na trawniki czy chodniki przed blokiem. Problem dokarmiania ptaków resztkami jedzenia, szczególnie chlebem, występuje na wielu osiedlach.
Z marcowego badania Maison & Partners dla Warsaw Enterprise Institute i Defence24.pl wynika, że Polacy są słabo przygotowani do sytuacji kryzysowych. Ponad połowa trzyma w domu baterie, powerbanki, przynajmniej tysiąc złotych w gotówce, apteczkę zawierającą podstawowe leki i środki opatrunkowe oraz świece i zapałki. Jednak tylko co trzeci zgromadził zapasy żywności i wody pitnej. Co 10. Polak posiada agregat prądotwórczy lub inne, alternatywne źródło energii. Niewielu, bo tylko 3 proc. Polaków, ma przygotowany tzw. plecak przeżycia na wypadek nagłej sytuacji kryzysowej.
Potencjalne zagrożenia
Z tego samego badania wynika też również, że Polacy nie wiedzą, jak się zachować w sytuacji kryzysowej. Jedynie 30 proc. ankietowanych ma przemyślane sposoby łączności z bliskimi, a 14 proc. – wiedzę na temat lokalizacji najbliższych punktów zbiórki i schronów. Połowa dorosłych obywateli deklaruje też, że nie wie, jak zachować się w przypadku wojny lub ataku terrorystycznego. Lista potencjalnych zagrożeń, które mogą wystąpić niespodziewanie i w najmniej oczekiwanym momencie – jest jednak o wiele dłuższa. W Polsce i na świecie zdefiniowano ich dotąd ponad 30.
Są to między innymi katastrofy naturalne, w tym wichury i tornada, powodzie, pożary, śnieżyce i ekstremalne zimno, oraz te spowodowane działalnością człowieka, jak np. ataki terrorystyczne, katastrofy budowlane i komunikacyjne, strzelaniny, wybuchy bombowe, awarie sieci elektroenergetycznej czy skażenie chemiczne. Są także takie, które jeszcze do niedawna wydawały się abstrakcyjne, jak pandemia lub wojna, ale też wybuch jądrowy, bioterroryzm czy pogoda kosmiczna, która na Ziemi może spowodować długotrwały blackout.
Zasada trójek
Eksperci twierdzą, że fundamentem przetrwania jakichkolwiek sytuacji kryzysowych jest tzw. zasada trójek. Pierwsze trzy sekundy decydują o przeżyciu. Jeśli w ciągu pierwszych trzech sekund od wystąpienia zagrożenia człowiek wpadnie w panikę, jest duża szansa, że nie przeżyje. Dalej są trzy minuty na to, żeby zapewnić sobie źródło tlenu, np. w sytuacji pożaru. Jeśli w ciągu trzech minut nie ma szans na wydostanie się z zadymionego pomieszczenia, niedotleniony mózg zacznie umierać. Następne są trzy godziny, żeby zapewnić sobie termikę, czyli ogrzać się, kiedy jest bardzo zimno, albo schłodzić organizm, kiedy jest bardzo gorąco.
Może Cię zainteresuje: Pompy ciepła w Polsce biją rekordy popularności
Następną trójką są trzy dni, bo tyle czasu organizm człowieka jest w stanie wytrzymać bez wody. Dlatego w tym czasie trzeba odnaleźć źródło wody, uzdatnić ją i uzupełnić płyny. Trzy tygodnie zaś człowiek jest w stanie wytrzymać bez jedzenia, pod warunkiem że ma zapewniony dostęp do wody, a warunki dookoła nie są ekstremalne.
Ostatnia trójka to trzy miesiące na zachowanie hartu ducha, który decyduje o tym, jak człowiek radzi sobie psychicznie z długotrwałym zamknięciem, izolacją. Przykładowo w pandemii, ludzie, którzy mieli pasje, zainteresowania, potrafili mobilizować się każdego dnia, żeby pewne czynności wykonywać regularnie, przetrwali ją dużo lepiej niż ci, którzy popadali w apatię i stany depresyjne.
Jak się przygotować na kryzys?
Eksperci podkreślają, że na każdą sytuację kryzysową można się przygotować. Nie daje to, co prawda, stuprocentowej pewności przetrwania i poradzenia sobie w kryzysowych warunkach, jednakże pozwala zmniejszyć ryzyko, zapewnia poczucie bezpieczeństwa i sprawczości. Można wesprzeć się wiedzą z portalu www.gotowi.org. Znajduje się tam jedyne źródło kompleksowej wiedzy na temat wszystkich zagrożeń i metod przygotowania się do nich.
Wśród podstawowych zasad bezpieczeństwa, o których warto pamiętać, jest między innymi to, aby zawsze mieć do połowy zatankowany bak w samochodzie i pewną ilość gotówki, gdyby np. z powodu długotrwałego braku prądu przestały działać bankomaty i stacje benzynowe. Koniecznością przygotowania do zagrożeń i sytuacji kryzysowych jest odpowiednie zabezpieczenie i wyposażenie własnego domu. Trzeba mieć na minimum 14 dni zapasy wody, żywności, leków, chemii gospodarczej, kosmetyków, karmy dla zwierząt. Należy znaleźć też źródło wody, np. fontannę czy staw, i sposób na to, żeby tę wodę awaryjnie uzdatnić. Wtedy w sytuacji zagrożenia można przynieść wodę ze stawu i uzdatnić ją filtrem do wody albo tabletkami do uzdatniania wody.
Źródło: Newseria Biznes