Czy ogródki działkowe będą zagrożone?
Po zmianach w prawie może się okazać, że o przyszłości ROD zadecyduje jego najbliższe sąsiedztwo. Fot. Pixabay
Polski Związek Działkowców ostrzega przed potencjalnym zagrożeniem dla istnienia ogrodów działkowych. Obawia się on, że projekt planu ogólnego gminy może skutkować zakazem ujawnienia ROD w planach miejscowych dla większości terenów gmin.
Zobacz także
Redakcja news Jakie inwestycje bez pozwolenia na budowę?
Sejm przyjął nowelizację ustawy Prawo budowlane, która ma upraszczać i przyspieszać proces inwestycyjny.
Sejm przyjął nowelizację ustawy Prawo budowlane, która ma upraszczać i przyspieszać proces inwestycyjny.
Redakcja news Nowe zasady wydawania zaświadczeń ZUS
Od 1 listopada 2025 roku zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek ZUS jest wydawane online
Od 1 listopada 2025 roku zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek ZUS jest wydawane online
Redakcja news Odpowiedzialność spółdzielni za wilgoć w mieszkaniu
Problem z zawilgoconym mieszkaniem nie narusza dóbr osobistych
Problem z zawilgoconym mieszkaniem nie narusza dóbr osobistych
We wrześniu 2023 r. weszły w życie przepisy wprowadzające prawdziwą rewolucję w kwestii planowania przestrzennego. Znowelizowana ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym spowoduje duże zmiany – m.in. gminy muszą do końca 2025 r. uchwalić tzw. plany ogólne, które określą, co i gdzie wolno budować.
Polski Związek Działkowców opublikował niemal 400 pism i stanowisk swoich lokalnych struktur, wyrażając obawy w związku z wprowadzeniem nowych przepisów planowania przestrzennego. Wynikają one z założeń projektu rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii dotyczącego sposobu przygotowania projektu planu ogólnego gminy.
Zagrożenie dla ogródków działkowych
Zdaniem PZD, projekt ten może w ciągu dwóch lat prowadzić do zakazu uwzględniania ROD w planach miejscowych na większości obszarów gmin. Projektowane rozporządzenie precyzuje zasady przygotowania projektu planu ogólnego, reguluje charakterystykę stref planistycznych, w tym ich profil funkcjonalny oraz wartość wskaźnika minimalnej powierzchni biologicznie czynnej. Zgodnie z projektem, tylko w dwóch z trzynastu stref planistycznych będzie możliwe wyznaczanie terenów pod rodzinne ogrody działkowe. Polski Związek Działkowców uważa, że taka regulacja poważnie zagraża dalszemu istnieniu ogrodów działkowych.
Może Cię zaintresuje: Budownictwo modułowe szansą na tańsze lokum
Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców we Wrocławiu zaznaczył, że dodanie profilu funkcjonalnego „teren ogrodów działkowych” do konkretnej strefy planistycznej jest kluczowe dla uwzględnienia terenów ROD w planie miejscowym, co z kolei gwarantuje ich dalsze istnienie. Działkowcy argumentują, że ogrody działkowe, znajdujące się w różnych lokalizacjach, zostaną przypisane do różnych stref, nie zawsze odpowiadających ich funkcji.
Po zmianach w prawie może się okazać, że praktycznie o przyszłości ROD zadecyduje jego najbliższe sąsiedztwo. Ogrody działkowe otoczone domami jednorodzinnymi lub łąkami łatwo będzie ochronić – dwie strefy, w których nowe prawo od początku dopuszczało istnienie ROD, to właśnie strefa zieleni i rekreacji oraz strefa zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Jednak w przypadku ROD położonych w jakimkolwiek innym miejscu urzędnikom będzie w dość łatwy sposób doprowadzić do likwidacji ROD i np. sprzedaży terenu deweloperowi.
Brak rekreacji
Polski Związek Działkowców we Wrocławiu podkreśla, że pominięcie ogrodów działkowych w niektórych strefach, takich jak strefa wielofunkcyjna z zabudową mieszkaniową wielorodzinną, może negatywnie wpłynąć na możliwość rekreacji i wsparcia społecznego, które zapewniają ogrody. Według organizacji, tereny ogrodów działkowych powinny być uwzględnione w charakterystyce wszystkich trzynastu stref planistycznych lub co najmniej w sześciu kluczowych przypadkach.
Resort rozwoju zapewnia, że nie planuje masowej likwidacji ROD. Wyjaśnia, że nowe prawo nakazuje gminom uzasadnić, dlaczego dany obszar został przypisany do tej, a nie innej strefy. Dodatkowo, plany ogólne opracowywane przez gminę muszą być poddane konsultacjom społecznym. Urzędnicy mają więc motywację, by przypisywać działki do odpowiednich stref rozsądnie, a mieszkańcy mają szansę wyrażenia sprzeciwu w przypadku błędów. Warto pamiętać, że ryzyko cały czas istnieje – urzędnicy mogą odrzucić uwagi mieszkańców.
Źródło: ongeo.pl
